MAKSIO I FILIP

na turnusie rehabilitacyjnym.

„Składamy podziękowania z całego serducha dla Fundacji Między Niebem a Ziemią i wszystkich kochanych Darczyńców za dofinansowanie turnusu rehabilitacyjnego dla Maksia i Filipka. Dziękujemy, że również w przerwie wakacyjnej możemy zapewnić chłopcom ciągłość rehabilitacji. To był intensywny i rodzinny czas.

Przesyłamy moc pozdrowień Maksio, Filipek, Sylwia i Krzyś?

STAŚ NA WAKACJACH

Kochani, w tym roku nasza Fundacja sfinansowała kilkudziesięciu dzieciom – zdrowemu rodzeństwu ciężko chorych dzieci – wakacje ?

Dzięki naszej Fundacji na wakacje pojechał również Staś… Staś ma ciężko chorą siostrę – Emilkę. Niedawno jednak okazało się, że i On jest chory…Oto co napisała do nas Mama Emilki i Stasia ❤

„Nasza córka Emilka choruje na MPD czterkończynowe i jest pod opieką Fundacji Między Niebem a Ziemią od dwóch lat. Kiedy dowiedziałam się o akcji finansowania wakacji dla rodzeństwa podopiecznych, pomyślałam że super sprawa, ale przecież mój Staś jest za mały żeby pojechać sam na wakacje, ma dopiero 3 lata. Ponieważ syn ma problemy z mową, komunikacją i wybiórczością pokarmową, nieśmiało zapytałam, czy możemy wysłać go na turnus terapeutyczny. Zaskoczenie pozytywną odpowiedzią było ogromne.

Wiedziałam, że Fundacja jest otwarta na potrzeby podopiecznych, ale taka elastyczność była bardzo miłą niespodzianką. Przy dwójce dzieci wymagających rehabilitacji, każda pomoc jest nieoceniona. Staś więc przez tydzień miał zajęcia z neurologopedą, psychodietetykiem, i fizjoterapeutą. Efekty były widoczne już od pierwszych zajęć, Staś pojechał do domu… jedząc ogórka, którego nigdy nie miał wcześniej w ustach!

Pięknie zaczął powtarzać ogromną ilość nowych słów, w przedszkolu po powrocie śpiewał dzieciom „Sto lat”. Po zajęciach nagroda obowiązkowa – basen, w końcu mamy wakacje! Dziękujemy Fundacji za wsparcie dla Stasia, dla nas to niesamowita radość, że nie tylko Emilka jest zaopiekowana, ale także nasz syn.”

Z wdzięcznością

Ilona – Mama Emilki i Stasia

Basia i jej wspaniała Mama – czyli nasze fundacyjne historie…

“Basia urodziła się 10.09.2001 roku. Przez 19 miesięcy była zdrowym, prawidłowo rozwijającym się dzieckiem. Chodziła, zaczynała mówić, z radością odkrywała świat, który stał przed nią otworem.

Niestety 15.04.2003 roku skończyło się jej radosne i beztroskie dzieciństwo. Na skutek upadku ze schodów Basia doznała uszkodzeń mózgowo-czaszkowych, których następstwem była śpiączka, obrzęk mózgu i niedotlenienie. Konsekwencją tego wypadku jest niedowład 4-kończynowy spastyczny.”

❤️❤️❤️

Historia Basi.

„Dzielimy się z Wami Amelki i moim małym świętem(…)

Amelka i ja dziś mamy święto, bo ponad 5 lat temu w moim domu zamieszkał Cudowny Anioł, moja córka chrzestna ❤. Nasza historia jest długa i nie będę o niej pisać… może kiedyś coś się stworzy (bo ludzie mnie zachęcają) ale to kiedyś….

Dziś powiem tylko tyle, że kiedy poznałam Amelkę miała zaledwie 3 latka, (dziś ma prawie 16).

Na początku byłam „tylko” jej opiekunką. Spędzałyśmy ze sobą bardzo dużo czasu (Amelki rodzice dużo pracowali, podróżowali i pracują nadal). Dla dobra Amelki, jej stabilizacji i zdrowia, podjęliśmy tę decyzję. Mimo, że kusiło mnie, żeby wrócić do Afryki, gdzie wcześniej spędziłam nie mało czasu- trzeba było wybrać jedną z dwóch miłości?.

Decyzję, że Amelka zamieszka ze mną!

Ludzie nie rozumieli dlaczego rezygnuję z pracy i postanawiam tak żyć, ale później wszystko zrozumieli… bez wyjaśnienia. Widzieli jak Amelka się zmienia, mniej choruje, ciągle się śmieje i jest bardzo, bardzo szczęśliwa ❤.

Nie opiekuję się Amelką dla jej rodziców, dla wdzięczności, (wkurza mnie jak słyszę słowa: ,, jestem wdzięczny” ?). Bo robię to tylko dla Niej. Gdyby moje serducho nie kochało jej tak mocno, to nigdy bym się nie podjęła opieki nad Amelką przez 24 godz. na dobę.

Kiedyś mama Amelki użyła trafnych słów: ,,odnalazłyście się w tym świecie”. Coś w tym jest…

Amelka mnie uratowała, ja uratowałam ja. I tak ratujemy się każdego dnia?.

Nakręcamy się wzajemną miłością do działania❤. Każdy rok, miesiąc, dzień, godzina, minuta, sekunda z Amelka to ogromny dar, radość i szczęście. Przeżyłyśmy razem wiele przygód i mamy nadzieję na dalsze. Bo każdy dzień to przygoda.

Oby tylko nam zdrowie dopisywało na kolejne lata?.

Pozdrawiamy Was serdecznie!”

Basia i Amelka

Aktualności na FB.

SPOTKANIA DLA MAM CIĘŻKO CHORYCH DZIECI

Kochane Kobiety,

rozpoczynamy spotkania dla Mam ciężko chorych dzieci. W tym roku spotykamy się we Wrocławiu, Warszawie i Krakowie. Planujemy jeszcze ruszyć w Trójmieście, ale damy Wam znać kiedy.

A oto najbliższe spotkania:

Warszawa 20 stycznia – Hotel Marriott, prowadzi: Sylwia Zarzycka

Wrocław 28 stycznia – Art Hotel Wrocław, prowadzi: Agnieszka Piątkowska

Kraków 28 stycznia – Hilton Garden Inn Kraków, prowadzi: Małgorzata Włoch

Do zobaczenia ?

PODZIĘKOWANIA OD MIKOŁAJA

Kochani, dziś dostaliśmy bardzo wzruszające podziękowania od Mikołaja – przeczytajcie sami…

„W imieniu moim oraz całej rodziny chciałabym z całego serca podziękować całej Fundacji Między Niebem a Ziemią. Państwa pomoc przepełnia nasze serca ogromną wdzięcznością. Dziękujemy wszystkim hojnym darczyńcom, sponsorom i osobom, które pomagają wnieść uśmiech na twarz mojego kochanego dziecka.

Wiem, że gdyby mógł, Mikołaj ująłby to zdecydowanie lepiej, a mnie nie pozostaje nic innego jak złożyć najszczersze podziękowania za nieustanne wsparcie i pomoc. ♥️

Monika i Robert – rodzice Mikołaja”

PODZIĘKOWANIE

Kochani, dzięki wsparciu Rossmann Polska wiele naszych rodzin otrzymało ostatnio środki czystości i artykuły domowe. Radość z tych prezentów jest ogromna. Wciąż napływają do nas listy z podziękowaniami. Paczki otrzymało już około 100 rodzin na terenie Polski.

A dziś podziękowania od Olimpii, samodzielnej Mamy Luci:

Witamy serdecznie,

Chciałabym bardzo podziękować darczyńcom Fundacji za prezenty które do nas dotarły – chemia, środki czystości oraz kosmetyki. To są rzeczy, które zużywamy na bieżąco i bardzo nas ucieszyła ta miła niespodzianka, za którą jesteśmy ogromnie wdzięczni. Ostatnio Luca miał leczone zęby pod narkozą. Był bardzo dzielny, choć niestety jego samopoczucie przez kolejnych kilka dni było nie najlepsze ale dajemy radę! Pozdrawiamy serdecznie.

Olimpia i Luca

Historia Luci.

Wieczór autorski w Gorzowie Wlkp.

Spotkania Między Niebem a Ziemią z Sylwią Zarzycką autorką książki „Między Niebem a Ziemią. Książka pełna cudów” 18 lutego 2022r. o godzinie 18:00 w Wojewódzkiej i Miejskiej Bibliotece Publicznej im. Zbigniewa Herberta
w Gorzowie Wielkopolskim przy ul. Sikorskiego 107.

Potwierdzenia obecności: fundacja@miedzyniebemaziemia.pl do dnia 11 lutego 2022.

To będzie niezwykły, klimatyczny wieczór z prawdziwą historią, która wydarzyła się między niebem a ziemią.

Dziękujemy Rossmann Polska za wsparcie naszych podopiecznych

Taka sytuacja…Leniwy poranek, niespiesznie snujemy/krzątamy się po domu, a tu dzwonek do drzwi. Kurier! Imć mąż pyta, czy coś zamawiałam. Nie! A może jednak? Nie, no nie ? Sytuacja szybko się wyjaśnia, gdy spoglądam na etykietę na wielkiej paczce. To niespodzianka od Fundacja Między Niebem a Ziemią ?

Moc przydatnych w domu rzeczy. Taka niespodzianka na koniec tego roku ?Dziękujemy za pamięć, mimo że od roku nie mam możliwości uczestniczenia w spotkaniach mam i jestem ogólnie mało aktywna poza domem ?

You made my day!

Weronika

URODZINY TOMKA

Nasz Tomuś skończył … 15 lat ❤️

Życzymy Ci Tomeczku wszystkiego co najlepsze i najpiękniejsze.

Dużo zdrowia i miłości ❤️❤️❤️

Przyłączycie się do życzeń dla Tomcia ?

Historia Tomka.

Wieczór autorski we Wrocławiu

Spotkanie MIĘDZY NIEBEM A ZIEMIĄ z Sylwią Zarzycką autorką książki
„Między Niebem a Ziemią. Książka pełna cudów” 27 stycznia 2022r. o godzinie 18:00
w Hotelu Monopol przy ul. Heleny Modrzejewskiej 2 we Wrocławiu.

Potwierdzenia obecności: fundacja@miedzyniebemaziemia.pl do dnia 20 stycznia 2022.

To będzie niezwykły, klimatyczny wieczór z prawdziwą historią, która wydarzyła się między niebem a ziemią,
przeplatany piękną muzyką.

Piękna recenzja pięknej książki

Kochana Sylwio,

Wreszcie miałam czas przeczytać Twoją książkę! Przeczytałam ją bardzo szybko, wciągnęła mnie bez reszty.

Największe wrażenie zrobiły na mnie rozdziały „Skąd się biorą choroby” i „Śmierć to początek nowego życia”.

Czytając je poczułam ulgę…pomyślałam, że choroba Klary nie jest niczyją winą… , że muszę zaufać Bogu… Poza tym jestem pełna podziwu dla Twoich osiągnąć zawodowych. Pochodzisz z małej miejscowości, nie miałaś żadnych znajomości a swoją pracą i zdolnościami tyle osiągnęłaś! Aż Ci zazdroszczę! Mi ciągle brak pewności siebie żeby coś zmienić.

Musze w sobie tę odwagę znaleźć!

Jestem bardzo wdzięczna za zaproszenie na ostatni zjazd we Wrocławiu i spotkania w Warszawie. Czekam niecierpliwie na te spotkania. To lekarstwo na moją samotność i smutek, które odczuwam mimo udanego związku małżeńskiego.

Sylwio żyj wiecznie!

Kasia

Sklep charytatywny.

KARTA Z KALENDARZA – STYCZEŃ 2022

– Najchętniej pomagam kobietom –

Kochani, przez cały 2021 rok trwała akcja charytatywna Kobiety Biznesu na rzecz naszej Fundacji – 12 kobiet biznesu postanowiło wesprzeć matki nieuleczalnie chorych dzieci. Bardzo wiele udało się zrobić dzięki tej akcji. Jej efektem jest kalendarz charytatywny na 2022 rok. Co miesiąc będziemy Wam pokazywać bohaterki kalendarza, które wsparły naszą Fundację.

Styczniową ambasadorką naszej Fundacji jest Pani Katarzyna Trawinska, właścicielka marki Prouvé, Prouvé Global

W ubiegłym roku Mamy ciężko chorych dzieci miały możliwość osobiście poznać Panią Kasię, odwiedzić siedzibę jej firmy we Wrocławiu i otrzymały wiele kobiecych prezentów: kosmetyki, perfumy. To był wspaniały czas!

Zachęcamy Was do przeczytania rozmowy z Panią Katarzyną – specjalnie dla naszej Fundacji, pt.: „Najchętniej pomagam kobietom”.

„Najważniejsza jest dla mnie rodzina, moje córki, także miłość, przyjaźń, spokój i zaufanie. Poza tym ogromnie cenię sobie lojalność i etykę. Silny nacisk kładę na etyczne podejście do biznesu i nigdy nie idę na skróty.”

Tu link do rozmowy.

fot. Kobiety Biznesu: Marcin Biedroń

KappAhl dla mam ciężko chorych dzieci

Kochani, kolejna Mama fundacyjna skorzystała z możliwości zrobienia zakupów w sklepie KappAhl.

Dorota, samodzielna Mama Tomka, na co dzień praktycznie nie wychodzi z domu. Życie Tomka toczy się w mieszkaniu. Niedawno mogła wyjść do sklepu i wybrać ubrania w KappAhl. Brzmi zwyczajnie? Dla większości z nas – tak, natomiast dla Doroty to był wyjątkowy czas…

„Dzień dobry. Chciałam bardzo serdecznie podziękować. Byłam w KappAhl i jestem do teraz jeszcze w pozytywnym szoku. Pani kierownik sklepu – Małgorzata zaopiekowała się mną co najmniej po królewsku! Szok i szok ogromny.

Pierwszy raz w życiu byłam w sklepie KappAhl. Najpierw miałam obawy czy coś znajdę na swój nie mały przecież rozmiar. A tu taki był wybór, że trudno było się zdecydować. Pomoc ze strony przesympatycznej pani Małgorzaty – rewelacyjna!

Mierzyłam, wybierałam by mieć rzeczy, które dumnie będę nosić i które będą mi służyły i sprawiały, że będę czuła się w nich najlepiej.

Wybrałam dwa zestawy: spodnie jeansy jasne plus bluza – na sportowo oraz spodnie jeansy ciemniejsze plus elegancka bluzeczka w typie tuniki.

Rany… jak się cieszę przeogromnie. Nigdy czegoś takiego nie doświadczyłam. Mogłam pomyśleć tylko o sobie i tylko sobie sprawić tyle wrażeń.

I to wszystko – dostałam w prezencie!

To będzie niezapomniana sobota i chwile, które wspominać będę zawsze z wielkim wzruszeniem.

Dziękuję, że mogłam tego doświadczyć i że to akurat ja mogłam w tym projekcie wziąć udział. Dziękuję, że macie tyle energii, by działać na taką skalę. Dlatego duma mnie rozpiera i wielkie zadowolenie. Dziękuję i życzę, by każda z Was mogła takiej historii doświadczyć. Uczucie nieziemskie i przewspaniałe.

Dorota, Mama Tomka

Katowice”

Historia Tomka.

Kochani, wspaniałego Nowego Roku Wam życzymy!!!

Dziś w ramach wspomnień przypominamy bardzo ciekawy, fundacyjny podcast…

Link.

KappAhl dla Mam ciężko chorych dzieci

Dziękuje bardzo sieci sklepów Kappahl oraz Fundacji Między Niebem a Ziemią za wspaniałe zakupy!

Jeszcze nigdy w życiu nie przymierzyłam tylu ciuchów ?

Spędziłam ponad 2 godziny w jednym sklepie. Był to bardzo miło spędzony czas. Wspaniała i profesjonalna obsługa. Dziękuje za pomoc Pani Beacie w doborze zestawu, nie tylko służyła radą ale i robiła zdjęcia ?.

Przesyłam pozdrowienia dla wszystkich pracowników sieci Kappahl oraz Fundacji.

Danka, Mama Zosi

Gdynia

Link do strony Fundacji.

Życzenia od Wiktora

Kartka świąteczna Eleny.

Dziękujemy kancelarii PCS Paruch Chruściel Schiffter Stępień I Littler Global za wsparcie.

W tym roku kolejny raz rysunek na kartce z życzeniami został namalowany przez naszą podopieczną – Elenę.

Prawda, ze piękny ? ?

WSZYSTKIE SZCZYTY AGATY

Agata, mama Martynki, która jest pod opieką naszej Fundacji w tym roku wraz ze swoimi przyjaciółkami były gośćmi podczas naszego wieczoru charytatywnego w Gdańsku. Dziewczyny brały udział w licytacji artykułu do magazynu Prestiż Magazyn Trójmiejski, który od lat wspiera naszą Fundację. Licytację zwyciężyły i w ten sposób powstał piękny wywiad, który musicie przeczytać ❤️.

Rozmowa o sile kobiecej przyjaźni.

Link do rozmowy.

ŻYCZENIA OD PAWEŁKA

Na nadchodzące Święta Bożego Narodzenia życzymy całej Fundacji Zdrowych, spokojnych Świąt ☺️?

Paweł z Mamą ?☺️

PREZENT DLA KUBUSIA

I kolejny prezent powędrował do naszego kochanego podopiecznego Kubusia Mazurkiewicza ❤️

Tym razem dzięki warszawskiej kancelarii Eversheds Sutherland Poland.

Dziękujemy !!!

Wesołych Świąt!

Rysunek wykonany przez naszego Podopiecznego Michałka ?

Wesołych Świąt!

Zespół Fundacji Między Niebem a Ziemią

https://www.facebook.com/FundacjaMiedzyNiebemaZiemia

PREZENTY ŚWIĄTECZNE

„Fundacja Między Niebem a Ziemią ♥️♥️♥️♥️♥️ to fundacja, która dba na każdej płaszczyźnie, by podopieczni byli szczęśliwi i bezpieczni.

Dziękujemy bardzo serdecznie fundacji oraz jej prezes Sylwii Zarzyckiej za kolejną paczkę pomocową

Tym razem mamy uzupełnione zapasy chemii i kosmetyków, z czego cieszę się ogromnie. Bo tych rzeczy nigdy za wiele.

Dziękuję, że tak dbacie o mnie o i Tomka i otaczacie swoimi skrzydłami byśmy czuli się bezpiecznie i by nasze życie było ciut przez to łatwiejsze.

Nie ma nic piękniejszego na świecie jak poczucie bezpieczeństwa i świadomość że ktoś czuwa i jest, tak po prostu.

Pozdrawiam serdecznie i życzę, by to dobro wracało zawsze ze zdwojoną siłą ♥️?♥️

Dorota, mama Tomka”

I kolejne prezenty doręczone ?

„Dziękuje, że jestescie 🙂 Praca która wykonujecie zasługuje na wszystkie złote medale a Wam to zapewne skrzydła wyrosną albo już je macie. Bo przecież jestescie cichymi Aniołami 🙂

Dzielenie się jest czymś pięknym, dlatego z całego serca dziękuję wszystkim którzy podzielili się tym co mieli z moja rodzina❤️

Agnieszka, mama Pauli”

PREZENTY DLA NASZYCH PODOPIECZNYCH

„Fundacja Między Niebem a Ziemią i firma KappAhl sprawiła moim dziewczynom wielką radość. Dostały mega wielki prezent od Mikołaja.

Jakie było moje zdziwienie kiedy kurier podał mi olbrzymie pudło z mikołajami z kokardą….nigdy czegoś takiego nie widziałam… Sam kurier aż się uśmiechnął, pewnie rzadko widzi taki uśmiech u ludzi na widok swoich paczek ?

Ubranka są cudne, wszystko pasuje i podoba się dziewczynom.

Dziękuję z całego serca za taką niespodziankę…”

Izabela

https://www.facebook.com/FundacjaMiedzyNiebemaZiemia

Między Niebem a Ziemią. Książka pełna cudów.

„Wiele osób zadaje mi pytanie, jak radzę sobie ze śmiercią. Czy to, że niekiedy przychodzi i bierze naszych małych podopiecznych jest dla mnie trudne, czy nie obciąża mnie psychicznie i nie odbija się źle na moim życiu” – pisze Sylwia Zarzycka – autorka książki Między Niebem a Ziemią. Książka pełna cudów. – wyjątkowej publikacji o niezwykłych losach Fundacji Między Niebem a Ziemią i jej podopiecznych.

Znałam Sylwię z opowieści właściwie od kilku lat. Słyszałam wiele dobrego o wydarzeniach, które organizowała w kilku miastach w Polsce, o jej zaangażowaniu w działania na rzecz mam, opiekujących się niepełnosprawnymi dziećmi. Osobiście poznałyśmy się dopiero w 2019 roku – obie byłyśmy Ambasadorkami projektu „Jesteś idealna kiedy jesteś sobą” Patrizii Aryton. Urzekła mnie jej skromność, ale także ogromne zaanagażowanie i oddanie działaniom jej fundacji – pisze Emilia Bartosiewicz Brożyna na stronie Lady Business Club.

Dziękujemy ?

Link.

ŚWIĘTA TUŻ … TUŻ …

Kochani dziś chcielibyśmy podziękować naszym gościom, którzy sprawili, że kolejny zjazd dla Mam ciężko chorych dzieci i wieczór świąteczny był tak wspaniały.

Dziękujemy Aga Damrych za piękny koncert.

Dziękujemy Wojtek Kowalewski za świąteczne przesłanie.

Dziękujemy Krystyna Pawelec za historię o piórach.

Dziękujemy Beata Mrotek za świąteczne refleksje.

Dziękujemy Katarzyna Jurewicz za wspólne kolędowanie przy gitarze.

ŚWIĘTA TUŻ … TUŻ…

Kochani, a dziś ostatnia grupa pięknych kobiet – matek nieuleczalnie chorych dzieci, które w ubiegły weekend wzięły udział w fundacyjnym zjeździe i w świątecznej sesji zdjęciowej.

Na co dzień oddane całym sercem i całą sobą opiece, leczeniu i rehabilitacji swoich ciężko chorych dzieci, w ostatni weekend postanowiły zrobić coś tylko dla siebie.

Jak często mówią są NIEWIDZIALNE dla otoczenia.

Dla nas nie tylko są WIDZIALNE, ale świecą jasnym światłem, radością i wdzięcznością.

Dziękujemy Wam Dziewczyny za wspaniały czas ❤

fot. Bartek Szydłowski

ŚWIĘTA TUŻ … TUŻ …

A dziś kolejna grupka pięknych Kobiet – Mam bardzo ciężko chorych dzieci.

Na co dzień pochłonięte leczeniem, opieką, rehabilitacją i walką o zdrowie swoich dzieci. A w ostatni weekend wzięły udział w świątecznej sesji zdjęciowej. Zrobiły coś tylko dla siebie. Bardzo rzadko mają takie chwile …

Piękne Kobiety ❤

fot. Bartek Szydłowski

ŚWIĘTA TUŻ … TUŻ …

Kochani, a dziś kolejna grupa pięknych Mam ciężko chorych dzieci.

Mówią często o sobie, że są NIEWIDZIALNE dla innych ludzi.

To One otaczają codzienną troską i miłością dzieci, które wymagają opieki 24h na dobę. Kochają je ponad życie i im poświęcają swoje życie.

Od kilku lat staramy się w naszej Fundacji zauważać Je i wspierać.

Dla nas nie są NIEWIDZIALNE.

fot. Bartek Szydłowski

URODZINKI EWY

Dziś nasza podopieczna Ewa kończy 12 lat!

Życzymy Ci Ewciu wszystkiego co najlepsze, dużo zdrowia i miłości.

Przyłączycie się do życzeń? 🙂

ŚWIĘTA TUŻ TUŻ

Na co dzień niemalże nie wychodzą z domu poświęcając całe swoje życie ciężko chorym dzieciom.Nie wyjeżdżają, nie mają swojej przestrzeni, są – jak same mówią – NIEWIDZIALNE.

My je zauważyliśmy…

I staramy się pomagać jak tylko potrafimy.

Oto Mamy ciężko chorych dzieci z naszej Fundacji podczas świątecznej sesji zdjęciowej.

Od dziś będziemy Wam prezentować zdjęcia z tej sesji, które wykonane zostały podczas ostatniego fundacyjnego zjazdu.

Dziś pierwsza grupka wspaniałych Matek.

Prawda, że piękne?

Ewelina Sadaj, Monika Węgrowska-Sztech, @Dorota Cegła

Fot. @Bartek Szydłowski

PODZIĘKOWANIE

Kochani, pomagać możemy nie tylko dzięki darczyńcom, którzy wspierają naszą Fundację na różne sposoby w ciągu każdego roku, ale również dzięki tym, którzy przekazują nam swoje obrazy na licytacje.

Nasza Fundacja kocha Artystów, którzy zawsze bardzo chętnie nas obdarowują, czego efektem jest to, że możemy pomagać nieuleczalnie chorym dzieciom.

Sztuka, obrazy zawsze bardzo chętnie są licytowane.

W tym roku szczególnie chcielibyśmy podziękować galerii KwadratArt, która przekazała nam … 16 obrazów różnych Artystów: Małgorzaty Domańskiej, Angeliny Dudy, Doroty Gawron, Kariny Góry, Mateusza Kluczyna, Joanny Kluski, Pauliny Lasek, Natalii Nasady-Wojtal, Marcina Raczkowskiego, Anety Skórzewskiej, Agnieszki Słońskiej Więcek, Justyny Wanat-Tenerowicz, Joanny Wierzyckiej.

Bardzo dziękujemy za Państwa zaangażowanie i pomoc.601Liczba odbiorców33AktywnośćNiższy -3,3xwynik dystrybucjiPromowanie niedostępne

18Ty i 17 innych użytkowników2 komentarzeLubię to!KomentarzUdostępnij

KappAhl dla Podopiecznych Fundacji Między Niebem a Ziemią

„W ten szary, smutny dzień, z zasmarkaną ekipą na pokładzie, ktoś postanowił nam poprawić humory!

Dziękujemy Kappahl i Fundacja Między Niebem a Ziemią !

Dzieciaki zachwycone świątecznymi ubrankami, a otwieranie paczki od tajemniczego Świętego Mikołaja, to największa atrakcja dzisiejszego dnia!”

Ilona, mama Emilki

KappAhl dla Podopiecznych Fundacji Między Niebem a Ziemią

„Dzień dobry,

Droga Fundacjo w piątek, ku mojemu zaskoczeniu, dotarła do nas przesyłka od KappAhl! Zuzia dostała śliczne ubranka i trochę słodkości. Otrzymawszy paczkę popłakałam się. Nie sądziłam, że zostaniemy wybrane do tej akcji ❤️

Ilość dobra jaka nas w ostatnim czasie spotkała, jest dla mnie nie do ogarnięcia, a ten prezent dla Zuzalki był wisienką na torcie ?

Dziękujemy bardzo firmie KappAhl!

To co robicie jest wspaniałe i ważne!”

Natalia, mama Zuzi

WEEKENDOWY ZJAZD MAM CIĘŻKO CHORYCH DZIECI – Wrocław, dzień 2, przedpołudnie

Kochani, dziś drugi dzień naszego kobiecego zjazdu. Rano odwiedziłyśmy firmę Prouvé i poznałyśmy założycielkę tej marki Panią Katarzyna Trawinska, która jest Ambasadorką naszej Fundacji i jedną z bohaterek kalendarza Kobiety Biznesu.

To był wspaniały czas wśród pięknych zapachów i kosmetyków.

Dziękujemy Agnieszka Trocińska i Grażyna Wolna za Wasze piękne historie, paniom z firmy Prouve za wspaniałe przyjęcie.

Sylwia Zarzycka, Andżelina Wrona, Agnieszka Czerwony, Beata Mrotek, Ewa Krakowiak, Anna Radosz, Ilona Mirecka, Monika Węgrowska-Sztech, Joanna Kabacińska, Szewczyk Magdalena Ewelina, Ewelina Sadaj, Katarzyna Kielska-Kolenkiewicz, Marta Jakszycka, Magdalena Krajewska

KappAhl dla matek nieuleczalnie chorych dzieci

z Fundacji Między Niebem a Ziemią.

Kolejną wspaniałą kobietą, która miała szansę skorzystać z bezpłatnych zakupów w sklepie KappAhl jest Ewa – samodzielna Mama Pawełka, który cierpi na zanik mięśni. Ewa ostatnio sama miała bardzo trudny czas, więc zakupy były dla niej niesamowitą odskocznią od problemów i smutków. Zobaczcie co napisała:

„Dzień Dobry

Ja już po zakupach. Bardzo dziękuję. Po bardzo ciężkim okresie miałam możliwość wyjść z domu i to na … zakupy. To mi było bardzo potrzebne… i – jak się okazało, choć się tego nie spodziewałam – wybieranie rzeczy w sklepie dało mi dużo radości !Dziękuję Kappahl i Fundacji Między Niebem a Ziemią za wybranie między innymi mnie do tego projektu i za tak wspaniały prezent.

Ewa, Mama Pawła

Gdańsk”

WEEKENDOWY ZJAZD MAM CHORYCH DZIECI WE WROCŁAWIU

Kochani, zaczynamy wspaniały weekend dla mam ciężko chorych dzieci. Tym razem kobiety z całej Polski przyjechały do Wrocławia.

Przed nami wspaniały, pełen wrażeń i pięknych emocji przedświąteczny czas.

KappAhl dla matek nieuleczalnie chorych dzieci

z Fundacji Między Niebem a Ziemią.

Kochani, ostatnio firma Kappahl ofiarowała dla ośmiu Mam nieuleczalnie chorych dzieci z naszej Fundacji niezwykłe upominki – możliwość otrzymania bezpłatnie ubrań w sklepach tej sieci.

To była wspaniała kobieca przygoda. Nasze fundacyjne Mamy rzadko kupują rzeczy w markowych czy sieciowych sklepach. Na co dzień większość środków pieniężnych przeznaczają na leczenie i rehabilitację swoich dzieci.

Od dziś pokazywać Wam będziemy relację z tej niezwykłej modowej przygody.

Oto wrażenia pierwszej Mamy – Sylwia Grzelak-Książczyk:

„Za pośrednictwem Fundacji Między Niebem a Ziemią chciałabym z całego serca podziękować Pani Agnieszka Skrybant i firmie KappAhl za życzliwy gest i wyraz dobroci.

Jestem bardzo wdzięczna za tę miłą niespodziankę, tym bardziej, że w mojej sytuacji rzadko mogę sobie pozwolić na takie beztroskie wydatki, gdyż w pierwszej kolejności staram się zaspokoić potrzeby swoich niepełnosprawnych chłopców.

Dawno się już tak wspaniale nie czułam, to był cudowny czas spędzony w przemiłym towarzystwie.

Ukłony dla Pani Asi Osieckiej i Gosi Węglińskiej. To cudowne, pełne energii i profesjonalizmu babeczki.”

Sylwia, Mama Maksa i Filipa Łódź

KappAhl dla matek nieuleczalnie chorych dzieci

z Fundacji Między Niebem a Ziemią.

Kochani, a oto kolejna wspaniała fundacyjna kobieta, która otrzymała prezenty od firmy KappAhl.

Basia na co dzień opiekuje się ciężko chorą Amelką. 24 h na dobę. Jej troska i opieka nad dziewczynką bardzo nas poruszają, dlatego postanowiłyśmy ją wyróżnić i zaprosić do tego projektu. Zobaczcie co napisała:

„Kochani składam ogromne DZIĘKUJĘ Fundacji Między Niebem a Ziemią, za wyróżnienie mojej osóbki, aby udała się na zakupy do sklepu Kappahl. Wiem, że wspieracie mamy chorych dzieci, pomagacie im i otaczacie swoją Anielską opieka i dobrocią. Jest mi bardzo, bardzo miło, że ja – opiekunka Amelki – zostałam wyróżniona w taki sposób.

Bardzo mnie to wszystko wzrusza i czuje się zaopiekowana. Dawno tak się nie czułam…Amelka z radością towarzyszyła mi w zakupach i wybrałyśmy fajne wdzianka (nigdy nie kupowałam sobie tak drogich rzeczy), więc będę je nosiła z myślą o Fundacji. Jeszcze raz bardzo, bardzo dziękuję.

Posyłamy moc uścisków i z daleka buziaki bo jakiś katar nam się przyplątał.

Basia Płodzień

opiekunka Amelki

PREZENTY CZYNIĄCE DOBRO

Kochani, nie macie pomysłu na prezent mikołajkowy lub świąteczny? Oto, co możecie kupić w naszym sklepie charytatywnym. Prezent zakupiony w ten sposób ma dodatkową wartość – pomaga ! Naszym podopiecznym – nieuleczalnie chorym dzieciom i ich rodzinom. Zerknijcie…

Może przypadnie Wam do gustu nasza książka, kalendarz czy bombka świąteczna.

Link do sklepu charytatywnego tu.

WSPIERAMY ANIOŁY

Kochani, jak pamiętacie rodzina zmarłej Izabeli z Pszczyny postanowiła wskazać naszą Fundację jako beneficjenta akcji #AniJednejWięcej.

Odzew na ten apel był bardzo duży. Wszystkim osobom, którzy przekazali datki na rzecz naszej Fundacji z całego serca dziękujemy.

Z poniższego komunikatu dowiecie się jaka kwota z tej akcji wpłynęła oraz na jaki cel postanowiliśmy ją przekazać.

Dziękujemy ogromnie !!!

3 grudnia – Międzynarodowy Dzień Osób z Niepełnosprawnościami

„Zbyt często wmawiamy sobie, że nie jesteśmy wystarczająco inteligentni, atrakcyjni lub utalentowani, żeby realizować swe marzenia (…). Mam wybór i Ty też masz wybór. Możemy skupić się na rozczarowaniach i brakach, możemy wybrać zgorzknienie, złość lub smutek. Ale możemy też postanowić, że nawet gdy przeżywamy trudne chwile lub stykamy się z niesympatycznymi ludźmi, wyciągniemy z tego doświadczenia jakąś naukę i pójdziemy dalej, biorąc w swoje ręce odpowiedzialność za własne szczęście”

Tak mówi Nick Vujicic, który urodził się bez rąk i nóg, a dziś jeździ po całym świecie i motywuje do życia i działania przede wszystkim ludzi, którzy … są w pełni sprawni.

Jak to możliwe, że człowiek bez kończyn daje siłę i moc i motywację ludziom, którzy mają dwie ręce, dwie nogi i są w pełni sprawni ?

Poznałam w swoim życiu wiele osób z niepełnosprawnościami, ograniczonych ruchowo. Właśnie oni często nam pokazują, że ograniczenia tak naprawdę istnieją tylko w naszej głowie.

Nurkować nauczył mnie chłopak, który… nie miał dwóch nóg. Pamiętam to spotkanie do dziś. On nawet jeździł na nartach. Szalał na quadach. Miał w sobie tyle chęci życia, radości, że zarażał nią wszystkich w pełni zdrowych i sprawnych. Dla niego nie istniały żadne ograniczenia. Pod ogromnym wrażeniem jego niebywałej pasji życia w 2011 roku napisałam o Nim artykuł do gazety Niepełnosprawni. Dziś przypomniałam sobie tę historię:

http://www.niepelnosprawni.pl/…/89724;jsessionid…

Jasiek Mela, chłopak bez ręki i nogi, którego historia znana jest w całej Polsce powiedział mi kiedyś:

„Już dawno odkryłem, że to nie liczba rąk czy nóg decyduje o naszej sile, ale to co mamy w głowie i w sercu, hart ducha, a także to, czym jesteśmy w stanie dzielić się z innymi.”

Spotkanie Mam chorych dzieci w Warszawie

Kochani kilka dni temu odbyło się kolejne comiesięczne spotkanie dla mam chorych dzieci z Warszawy.

Ależ to był wspaniały czas.

Multikino S.A. reprezentowane przez Panią Magdalena Lewicka zaprosiło nas na projekcję filmu o Kalinie Jędrusik – film tylko dla naszych fundacyjnych Mam.

A wcześniej pyszny poczęstunek w pięknych przestrzeniach Multikina w Złotych Tarasach.

To było cudowne spotkanie wytchnieniowe. Wiele z nas nie pamiętało kiedy po raz ostatni było w kinie…

Dziękujemy z całego serca.

Ostatni w tym roku wieczór charytatywny za nami

Dziękujemy ogromnie wszystkim naszym tegorocznym darczyńcom, prowadzącym i artystom.

To był wspaniały czas.

Święto pomagania 🙂

SIŁA KOBIET

Są w życiu takie spotkania, które mają wielki ciężar, wielką moc. Zmieniają wszystko. Takie właśnie było moje spotkanie z Sylwia Zarzycka.

Kilka lat temu przyszłam na galę Fundacji Między Niebem a Ziemią. Przyszłam pomóc, wesprzeć, dać to, co mogę, dorzucić się, chociaż sama niwiele mam. Ale wiem, że to „niewiele” może być bardzo cenne, mimo że nie waży zbyt dużo. Podczas gali, jak co roku, prezentowano filmy o podopiecznych Fundacji – dzieciach z głębokimi upośledzeniami. Oglądałam je i płakałam. Co innego czytać te historie, a co innego je zobaczyć. Być w tym pokoju, zajrzeć w oczy dziecka, które walczy o każdy oddech, słuchać jego mamy, która wciąż ma nadzieję.

Pomyślałam, że mimo wszystko, jestem szczęściarą. Że mi się poszczęściło. Mam cudowną córkę, której przytrafiła się „tylko” przepuklina oponowo-rdzeniowa, która „tylko” jeździ na wózku i „tylko” ma padaczkę. Mam kochanego męża, który ma „tylko” jamistość rdzenia kręgowego i „tylko” niedowład czterokończynowy. Ale my żyjemy ! My mamy nadzieję, a rodzice dzieci, którymi opiekuje się Fundacja, trzymają się skrawków życia.

Na tej gali nie byłam matką chorej Pauli i żoną chorego Tomka. Byłam człowiekiem, który chce pomóc. I tak przychodziłam co roku.

Któregoś razu Sylwia wyłowiła mnie z tłumu. Zapytała, co tutaj robię, kim jestem. Opowiedziałam jej swoją historię – nie prezesce, ale kobiecie, która pomaga i kocha. Sylwia opowiedziała mi o Fundacji. Zapytała, czy chciałabym przyjechać kiedyś na babskie spotkanie. Miałam wątpliwości, bo przecież moja historia nie jest tak przejmująca, jak inne, jakoś sobie radzę. Ale Sylwia wytłumaczyła, że Fundacja pomaga nie tylko dzieciom, skupia się również na ich mamach. I te babskie spotkania są po to, żeby ze sobą pobyć, nakarmić się siłą, dzielić się nadzieją. Pojechałam.

Miejsce było piękne. Powitano nas jak bohaterki – po królewsku, z honorami. Dziwiłam się, że traktuje się nas w taki wyjątkowy sposób. Bo przecież co wyjątkowego robimy ? Po prostu jesteśmy dla swoich dzieci, ze swoimi dziećmi. A tymczasem ktoś chciał nas za to nagrodzić – nie pieniędzmi, ale życzliwością i zainteresowaniem. Wtedy zrozumiałam sens tych babskich spotkań.

Była piękna kolacja, rozmowy, opowiadanie o sobie, dzielenie się historiami. I – to wielkie zaskoczenie – dużo radości, a nawet beztroski. Codzienność zostawiłyśmy w naszych domach (oczywiście pod dobrą opieką)., teraz był czas na niecodzienność. Sesje zdjęciowe, przymierzanie przepięknych kreacji, makijaż … My, matki, stałyśmy się kobietami – zmęczonymi, ale pięknymi, przytłoczonymi obowiązkami, ale uśmiechniętymi. Był czas na wyrzucenie emocji, także na łzy. Tylko że nikt nie był sam, żadna z nas nie została ze swoim bólem. Ta siła kobiet, którą wtedy poczułam, jest we mnie do dziś.

Poznałam wiele mam, kobiet, cudownych ludzi. Przyjaźnie, koleżeństwo ale czasem zwykły SMS, krótki telefon „co u Ciebie słychać, kochana.” Pamiętam, jak opowiadałam o swoim życiu – mówiłam wtedy, że najbardziej brakuje mi mężczyzny, który może mnie przytulić, objąć ramionami. Bo Tomek nie może, bardzo by chciał, ale choroba odebrała mu i tę przyjemność. Tomka mogę jedynie potrzymać za rękę i z tych chwil bardzo się cieszę, celebruję je. Jedna z mam powiedziała mi wtedy, że jak będzie mi smutno, mam pomyśleć o niej, bo ona zawsze będzie mnie przytulać, nawet gdyby była na drugim końcu świata.

Zrozumiałam, że ludzie są właśnie po to – żeby być blisko, nawet kiedy są bardzo daleko. Że zapewnienia o pomocy, wsparciu nie są pustymi słowami. Że z niby naszymi dramatami tylko pozornie jesteśmy same. Że poznajac te wszystkie kobiety, zaprosiłam je do swojego domu i życia.

Dzięki Fundacji zrozumiałam też, że ja jestem ważna. Ja Agnieszka, która dżwiga dom i swoją najukochańszą dwójkę (to nie metafora, my naprawdę podnosimy, pracujemy fizycznie). Fundacja pomogła mi, kiedy tak bardzo była nam potrzebna dostawka do wózka. Niby drobiazg, a mógł trochę odmienić życie, ułatwić funkcjonowanie. Paula korzysta z terapii psychologicznej, za którą też płaci Fundacja. Bycie pod tymi skrzydłami to wyróżnienie, na pewno dar od losu.

Fundacja pomogła mi zrozumieć, że nasza historia to również ja. Nie tylko Paula i Tomek. Ja jestem w niej tak samo ważna. I tak samo potrzebuję wsparcia, potrzymania za rękę, długiego pomilczenia z drugą osobą, która rozumie, ponieważ jej historia jest podobna do mojej. Nauczyłam się doceniać siebie. Nie, niestem już w cieniu. Jestem na pierwszym planie – jak Paula i Tomek.

– wspomnienie Agnieszki Bogacz do książki Między Niebem a Ziemią. Książka pełna cudów.którą można nabyć pod tym linkiem:https://perfectservice.com.pl/…/miedzy-niebem-a-ziemia…/

Wieczór charytatywny- Kraków

Wieczory charytatywne są od 10 lat w naszej Fundacji tradycją. W tym roku, choć bardziej kameralne, choć w trudniejszych warunkach, udaje się je zorganizować.

Nie wyobrażaliśmy sobie inaczej.

W końcu w tym roku Fundacja skończyła 10 lat!

Tak było w piątek w Krakowie, a przed nami ostatnie spotkanie 1 grudnia w Warszawie.

Spotkanie Mam chorych dzieci w Krakowie

Kochani dziś odbyło się pierwsze historyczne spotkanie dla Mam chorych dzieci w Krakowie pt.:”Poznajmy się”.

To był wspaniały czas.

W pięknym hotelu Hilton Garden Inn Kraków poznawałyśmy się wzajemnie.

Każda Mama wyszła ze spotkania z prezentem – książką Między Niebem a Ziemią. Książka pełna cudów. autorstwa Sylwia Zarzycka.

Do zobaczenia w styczniu!

WIECZÓR CHARYTATYWNY WE WROCŁAWIU za nami

Kochani, w ostatni piątek spotkaliśmy się na naszym drugim wieczorze charytatywnym we Wrocławiu. To był wspaniały czas, ale dla mnie najważniejsze było to, że mogliśmy się wszyscy osobiście zobaczyć i pokonać pandemię ogromną ilością dobra, które zdecydowanie tego wieczoru zwyciężyło!

Dziękuję ogromnie wszystkim gościom, którzy zaszczycili nas swoją obecnością.

Dziękuję wspaniałemu prowadzącemu Irek Bieleninik za brawurowe prowadzenie wieczoru.

Dziękuję naszym cudownym i wspaniałym wokalistkom, które swoim występem umiliły nam piątkowy czas.

Dziękuję DoubleTree by Hilton Wroclaw za eleganckie przyjęcie.

Dziękuję wszystkim osobom, które przekazały rzeczy na licytację i wszystkim tym, którzy je wylicytowali i wsparli nasze fundacyjne dzieci.

To był magiczny czas.

Uwielbiam Was i te wspólne chwile z Wami każdego roku…

Dziękuję!

Do zobaczenia za tydzień w Krakowie!

fot.: Bartek Szydłowski

„Nie ma czegoś takiego, że matka z terminalnie chorym dzieckiem wchodzi do lekarza bez kolejki”

„- Kogo, oprócz Fundacji i rodzin, interesuje to, w jakim stanie są matki zajmujące się na co dzień bardzo chorymi dziećmi ? – Tak naprawdę, tak głębiej? Chyba nikogo.”

Zapraszamy do przeczytania rozmowy z prezeską naszej Fundacji Sylwia Zarzycka, która ukazała się się na portalu gazeta.pl – o sytuacji matek nieuleczalnie chorych dzieci w Polsce.

Link.

Podziękowania od rodziców Karolinki

Bardzo dziękujemy Fundacji i Darczyńcom za ogromną pomoc jaką otrzymujemy dla naszej córki. Karolinka ma już 28 lat, cierpi na chorobę postępującą- Zespół Retta. Dzięki temu, że mamy zapewnioną ciągłą rehabilitację jej stan jest stabilny a to ogromny sukces!

Odkąd opiekuje się nami Fundacja Między Niebem a Ziemią nasze życie uległo poprawie o 180st! Nie musimy już jeździć do lekarzy po ciągłe skierowania na rehabilitację, później czekać i dojeżdżać wiele kilometrów- i tak cały czas na okrągło… To zabierało nam dużo czasu i siły, których niestety mamy już coraz mniej.

Teraz korzystamy z rehabilitacji prywatnych w domu i ośrodku w naszej miejscowości. Mamy dużo więcej zabiegów, ćwiczeń i masaży. To wszystko dzięki pomocy jaką otrzymujemy z Fundacji co miesiąc. Bardzo ważne jest to, że mamy stałych rehabilitantów bo Karolcia przyzwyczaja się do ludzi. Wtedy chętniej ćwiczy. Mamy teraz więcej czasu, nie musimy już dojeżdżać kilkadziesiąt km. Było to niestety męczące.

Dla nas ważne jest to, że czujemy się bardzo zaopiekowani przez Fundację co daje nam poczucie stabilności i bezpieczeństwa.

Z całego serca za wszystko dziękujemy Fundacji Między Niebem a Ziemią i wszystkim Darczyńcom, którzy Fundację wspierają.

Rodzice Karolci

Hanna i Tomasz

Rehabilitacja Zosi

Dziękujemy Fundacji i Darczyńcom za współfinansowanie turnusu rehabilitacyjnego Zosi!

Bez waszej pomocy Zosia nie mogłaby jeździć na turnusy rehabilitacyjne. Dzięki turnusowi mamy zapewnione w jednym miejscu szereg terapii i rehabilitację. Na co dzień nie jestem w stanie zapewnić Zosi tak wieloprofilowej rehabilitacji.

Dziękujemy pracownikom Fundacji i Sylwia Zarzycka za każde otrzymane wsparcie.

Pozdrawiamy!

Danuta Nietupska, mama Zosi

Historia Zosi.

OKTAŚ – DAR OD BOGA

Książka Między Niebem a Ziemią. Książka pełna cudów. opisuje również cud jakim jest życie Oktasia.

Chłopiec bardzo ciężko chory, którego w szpitalu po porodzie zostawiła mama, znalazł Rodzinę, Dom i Miłość.

Jeśli chcecie przeczytać jego historię i pomóc dzieciom takim jakim jak Oktaś, zachęcamy do zakupu naszej książki.

Historia Oktasia.

Sylwia Zarzycka TVN24

Kochani, kto dziś nie oglądał porannej rozmowy z prezeską naszej Fundacji tu można posłuchać jej fragmenty: o sytuacji matek nieuleczalnie chorych dzieci w Polsce, o solidarności ludzi i odpowiedzi na apel Rodziny Pani Izabeli.

Dziękujemy za tak liczny odzew!

Link do rozmowy.

Dziękujemy, że w tak trudnej chwili pomyśleliście o nas!

Luca Lorio

„W imieniu mojego niepełnosprawnego syna- Luca Lorio, który jest podopiecznym Fundacji Między Niebem a Ziemia z całego serca dziękuję za wsparcie w formie pomocy opiekunki, terapii psychologicznej i rehabilitacji dla mojego syna.

Dzięki opiekunce mogłam rozpocząć naukę w szkole medycznej. Jest to czas bardzo dobrze wykorzystany i przy okazji ogromna dla mnie odskocznia od codzienności.

Luca korzysta z rehabilitacji opłacanej przez Fundację, dzięki której zmniejszane są przykurcze oraz zapobiegamy ich pogłębianiu. Bardzo dziękuję darczyńcom za okazaną pomoc.

Dzięki Wam wiem, że nie jesteśmy sami i możemy czuć się bezpiecznie otrzymując wsparcie.”

Olimpia Krynicka

Mama Luki

Historia Luca.

Kilka pięknych słów od Ilona Mirecka

Emilka choruje na ciężką postać MPD- mózgowe porażenie dziecięce. Jest dzieckiem leżącym, wymagającym całodobowej pielęgnacji.

Fundacja objęła nas swoją pomocą rok temu, ten rok zmienił bardzo wiele w naszym życiu.

Dzięki opiece wytchnieniowej, którą organizuje fundacja, mogę poświecić czas dla młodszego syna, który również wymaga rehabilitacji. Mam też możliwość realizować swoje pasje i zainteresowania.

Nasza sytuacja jest dość wyjątkowa, Emilka nigdy nie będzie samodzielna. Koszty jakie musimy ponieść na zakup sprzętów do rehabilitacji, ortez (które systematycznie trzeba wymieniać) są ogromne. Priorytetem dla nas jest zapewnienie jej szczęśliwego dzieciństwa, mimo ograniczeń jakie posiada, bez bólu i cierpienia.

Trudno zadbać o tą zwykłą codzienność dziecka, gdy życie toczy się wokół zdobycia środków na rehabilitację, która w naszym przypadku musi być intensywna i systematyczna. Brak zajęć powoduje bolesne przykurcze.

Fundacja Między Niebem a Ziemią, dzięki stałemu wsparciu, pomaga nam zapewnić córce rehabilitacje na poziomie jakiego potrzebuje. W kryzysowych sytuacjach, wiemy że możemy zawsze liczyć na wszechstronną pomoc.

Ta Fundacja to najlepsze, co nas mogło spotkać w sytuacji w jakiej się znajdujemy. Ostatni rok był pełen spokoju, uśmiechów dzieci, i naszego mimo wielu trudności szczęśliwego życia. Wiemy już, że nie jesteśmy sami.

Jesteśmy wdzięczni że nasza rodzina powiększyła się o tą Fundacyjną!

Ilona Mirecka, mama Emilki

Historia Emilki: https://miedzyniebemaziemia.pl/dzieci/emilka-mirecka/

MIĘDZY NIEBEM A ZIEMIĄ. KSIĄŻKA PEŁNA CUDÓW.

„Życie jest cudem.

Ale często o tym zapominamy. Przyzwyczajamy się do tego, co nam się przydarza każdego dnia i nie dostrzegamy niezwykłości, które dzieją się wokół.

Dla większości z nas to, że żyjemy, jesteśmy w pełni sprawni, mamy zdrowe dzieci, dobre życie, pracę, szczęśliwy związek, pieniądze jest czymś tak naturalnym, że przestaliśmy zwracać na to uwagę. Gdy jednak zdamy sobie sprawę, że na świecie żyją miliony ludzi, którzy marzą o tym wszystkim, co jest naszą codziennością, okazuje się, że to, co mamy wcale nie jest takie zwyczajne i oczywiste. Dla wielu osób to wszystko byłoby darem.”

– tak zaczyna się książka Między Niebem a Ziemią. Książka pełna cudów.

Zapraszamy Was do pięknej rozmowy z autorką książki.

Z rozmowy dowiecie się na jaki cel przeznaczony zostanie zysk z jej sprzedaży – pomoc nieuleczalnie chorym dzieciom z Fundacja Między Niebem a Ziemią.

Książka jest już do nabycia w sklepie internetowym:https://perfectservice.com.pl/…/miedzy-niebem-a-ziemia…/

Kobiety Między Niebem a Ziemią- Kraków

Zapraszamy wszystkie Mamy nieuleczalnie chorych dzieci z Krakowa i okolic na spotkania wytchnieniowe.

Jeśli jesteś Mamą ciężko chorego dziecka i chciałabyś wziąć udział w krakowskim spotkaniu zgłoś się na adres: fundacja@miedzyniebemaziemia.pl

Nasze pierwsze spotkanie odbędzie się w Krakowie w dniu 25 listopada. Zapraszamy!

Wydarzenie na Facebooku.

SPOTKANIE DLA MAM CHORYCH DZIECI WE WROCŁAWIU

Kochani już od ponad dwóch lat, raz na miesiąc spotykamy się we Wrocławiu z Mamami ciężko chorych dzieci.

Ostatnie spotkanie było niezwykłe i obfitujące w wiele niespodzianek.

Każda Mama chorego dziecka otrzymała od założycielki i prezeski naszej Fundacji Sylwia Zarzycka w prezencie książkę Między Niebem a Ziemią. Książka pełna cudów.

Z kolei Mamy chorych dzieci zrobiły ogromną niespodziankę autorce książki organizując dla Niej piękne prezenty i tort … w postaci książki. Wzruszeń moc !!!!

Dziękujemy naszej wspaniałej Pani psycholog Krystyna Pawelec za niesamowite warsztaty.

Dziękujemy Iwona Kossmann i Deni Cler Milano za przekazanie pięknych prezentów dla naszych Mam.

To był wspaniały czas …

Książkę można nabyć tutaj:

https://perfectservice.com.pl/…/miedzy-niebem-a-ziemia…/

WIECZÓR CHARYTATYWNY W KRAKOWIE

– 10 lat Fundacji Między Niebem a Ziemią –

Już 26 listopada, o godz. 19.00 w pięknym hotelu Hilton Garden Inn Kraków spotkamy się na naszym trzecim wieczorze charytatywnym. Będziemy również świętować 10 urodziny naszej Fundacji.

Uroczystość prowadzić będzie Hubert Urbański.

Przewidujemy także występ artystyczny i wiele wspaniałych wrażeń…

Kto chciałby dołączyć do nas w Krakowie piszcie proszę na adres:fundacja@miedzyniebemaziemia.pl

Książka pełna cudów- recenzja

Kochani, z radością informujemy, że książka z okazji 10-lecia naszej Fundacji Między Niebem a Ziemią Między Niebem a Ziemią. Książka pełna cudów. autorstwa założycielki naszej Fundacji Sylwia Zarzycka jest już w sprzedaży!!!

Znajdziecie ją w naszym sklepie charytatywnym:https://perfectservice.com.pl/…/miedzy-niebem-a-ziemia…/

Zysk z jej sprzedaży przeznaczony zostanie na pomoc podopiecznym naszej Fundacji. A żeby nie być gołosłownym, że to niezwykła i jedyna w swoim rodzaju lektura przeczytajcie pierwszą recenzję od jednej z pierwszych czytelniczek – mamy ciężko chorego Maksa:

Droga Sylwio,

przeczytałam Twoją książkę jednym tchem. Napisałaś ją tak, że nie mogłam się od niej oderwać, a do tego piękne zdjęcia, szczególnie Twoje, ale też osób które wspierają Fundację i Waszych podopiecznych. Historie dzieciaków i ich rodzin powodowały u mnie ogromne wzruszenie, z niektórymi częściowo się utożsamiam, więc i łzy popłynęły. Jednak to co Ty robisz dla nich jest nie do opisania. Nie dziwię się, że niektórzy nazywają Cię Aniołem, rozumiem i popieram. Pomimo swoich trudnych przeżyć, dajesz podopiecznym bardzo dużo, a może nawet więcej. A to co robisz dla nas, dla mnie, pomimo tego, że nie jesteśmy podopiecznymi Fundacji, daje mi dużo siły do codziennych zmagań z naszym trudnym życiem.

Dziękuję Ci za nasze spotkania, dziękuję za książkę i będę ją polecać każdemu, a swoich najbliższych zmuszę do jej przeczytania, choć myślę, że nie trzeba będzie nikogo zmuszać, bo jak się ją zaczyna to nie można nie skończyć.

Życzę Ci, abyś spotykała na swojej drodze osoby, które hojnie będą wspierać Fundację przez kolejne lata Waszej działalności i nie chodzi mi tylko o finansowe wsparcie.

Dziękuje Ci z całego serca

Marta Stokłosa, mama Maksa z Warszawy

Operacja serduszka Zuzi

Kto śledzi historię Zuzi, ten wie ile ta Wojowniczka przeszła i jak wytrwale ciągle walczy!

Informacja od Pani Natalii: „Operacja się udała. Lekarze naprawili wszystko! Nawet te części, które w Pl były nieoperacyjne. Lekarze w tym szpitalu to cudotwórcy. Zuzia dochodzi do siebie. Jest stabilna, ma nieco podwyższoną temperaturę, ale poza tym wszystko jest w normie!

Przyłączycie się do naszych życzeń powrotu do zdrowia? Oraz gratulacji dla jej rodziców za wytrwałość i również- walkę o zdrowie Zuzi?

Historia Zuzi.

Strona Zuzi na FB.

WIECZÓR CHARYTATYWNY WE WROCŁAWIU

– 10 lat Fundacji Między Niebem a Ziemią.

Już 19 listopada spotykamy się na naszym drugim wieczorze charytatywnym we Wrocławiu. Będziemy świętować dziesiąte urodziny naszej Fundacji w DoubleTree by Hilton Wroclaw, godz. 19.00.

Wieczór prowadzić będzie Irek Bieleninik.

Zapraszamy również na piękny występ artystyczny i wiele wspaniałych niespodzianek…

Zapraszamy gorąco!

Spotkanie wytchnieniowe dla Mam ciężko chorych dzieci w Warszawie

Kochani, dziś odbyło się niezwykłe spotkanie dla Mam ciężko chorych dzieci w Warszawie.

Naszym gościem była Pani @Iwona Kossmann – Prezes Deni Cler. Dziękujemy za udział w naszym spotkaniu i przekazanie przez firmę Deni Cler pięknych prezentów dla naszych Mam. Dziękujemy za chęć pomocy i wsparcie.

To był cudowny czas…

Operacja serduszka Zuzi

Kochani, nasza mała podopieczna Zuzia wraz z rodzicami właśnie doleciała do Stanów, gdzie czeka ją operacja serduszka.

Kilka słów od mamy Zuzi:

„Jesteśmy w USA!!!

Dotarliśmy na lotnisko w Newark o 2 czasu PL. Zuza spała może jakieś 3h (po kilkugodzinnym noszeniu, bujaniu, cała spłakana poszła spać). To dla niej zdecydowanie kumulacja emocji, nowych miejsc, nowych twarzy. Chciała wszędzie pójść, wszystkiego dotknąć, każdemu pomachać, a jak wiadomo niestety w samolocie trudno go zwiedzić bez przeszkadzania załodze, która uwijała się przy podróżujących. (…)

Cieszymy się, że udało się nazbierać kwotę ponad 300 tys. na tę operację. Jednak nadal jest to niecałe 50% potrzebnej kwoty!

Zuziu, jesteśmy z Toba!

Trzymaj się dzielna Dziewczynko i wracaj do nas szczęśliwie po operacji!

Historia Zuzi.

Link do zbiórki.

Pomagamy jak umiemy kobietom

Dziękujemy Rossmann Polska za to nieocenione wsparcie dla naszych Mam ciężko chorych dzieci!

Dzięki tej akcji zatrudniliśmy 18 opiekunek, które wspierają nasze Mamy w codziennej opiece nad niepełnosprawnymi dziećmi. Cieszymy się, że w kolejnym roku pomocą ponownie objęte zostaną kobiety!

Dziękujemy!

10 lat Fundacji w Gdańsku

Kochani, wczoraj odbył się nasz pierwszy wieczór charytatywny w Gdańsku, podczas którego świętowaliśmy 10te urodziny naszej Fundacji.

To był wspaniały, pełen emocji czas.

Dziękujemy ogromnie wszystkim gościom, którzy wczoraj zaszczycili nas swoją obecnością.

Dziękujemy wszystkim darczyńcom, którzy przekazali przedmioty na naszą trójmiejską licytację i tym, którzy je nabyli.

Dziękujemy wspaniałemu prowadzącemu – Marcinowi Żebrowskiego za niesamowite prowadzenie naszej uroczystości.

Dziękujemy naszej artystce Katarzyna Hołysz za piękny występ.

Dziękujemy Olivia Star za udostępnienie nam przepięknych wnętrz.

Miło było Was zobaczyć i świętować z Wami naszą okrągłą rocznicę. Jesteśmy wdzięczni za WAS. Dziękujemy, że jesteście!

fot. Maciej Roszkowski

KOBIECOŚĆ

w trudnych okolicznościach- Warszawa, 13 października.

Drogie Mamy chorych dzieci z Warszawy i okolic.

Zapraszamy Was serdecznie już 13 października do pięknego hotelu H15 w Warszawie na kolejne spotkanie wytchnieniowe, w ramach którego rozmawiać będziemy na temat kobiecości, a w szczególności kobiecości w trudnych warunkach życiowych.

Spotkanie prowadzić będzie Sylwia Zarzycka.

Zaprosiliśmy też wspaniałego gościa.

Mamy również dla Was wiele innych niespodzianek.

Jeśli jesteś mama chorego dziecka z Warszawy i okolic – serdecznie Cię zapraszamy.

Zgłoszenia na adres: fundacja@miedzyniebemaziemia.pl

Nasz Oktaś

Życie Oktasia to cud..

Gdy Jego biologiczna mama po porodzie zostawiła go w szpitalu z uwagi na liczne choroby, przez kilka miesięcy samotnie tam leżał… Lekarze i pielęgniarki zaangażowali się w szukanie Oktasiowi domu, miłości, rodziny. Udało się. Oktaś znalazł dom, rodziców, siostrę. A oni znaleźli jego. Od kilku lat jest otoczony miłością tych bliższych i tych dalszych. Jak Go nie kochać?

Historia Oktasia.

WPŁYW CHOROBY DZIECKA NA RELACJE MAŁŻEŃSKIE

Kochani, zapraszamy do obejrzenia niezwykle ciekawej rozmowy na temat wpływu niepełnosprawności dziecka na relacje małżeńskie. O tym rozmawialiśmy z Sylwia Grzelak-Książczyk i jej mężem.

Rozmowa na YouTube.

Wieczór charytatywny

Gdańsk 8 października 2021 roku.

Z wielka przyjemnością informujemy, że podczas naszego wieczoru charytatywnego w Gdańsku w dniu 8 października wystąpi śpiewaczka operowa Katarzyna Hołysz.

Pani Katarzyna jest absolwentką Akademii Ekonomicznej w Poznaniu, Akademii Muzycznej w Poznaniu, którą ukończyła z wyróżnieniem w klasie Prof. Krystyny Pakulskiej, a także Studiów Podyplomowych na Uniwersytecie Medycznym im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu.

Współpracowała z wieloma wybitnymi dyrygentami, m.in. takimi jak: Antoni Wit, Tadeusz Kozłowski, Andriy Yurkievich czy Jerzy Maksymiuk.

Uhonorowana szeregiem nagród muzycznych, z których najbardziej ceni sobie:

Medal Młodej Sztuki za debiut sceniczny i kreację wokalną (partia Adalgisy w operze Norma V. Belliniego w Teatrze Wielkim w Poznaniu), 2003,

Złotą Maskę za najlepszą kreację wokalną sezonu 2008/2009 (partia Agaty w operze Wolny Strzelec C.M. von Webera w Teatrze Wielkim w Łodzi),

– Nagrodę krytyków i melomanów Trójmiasta Storm Roku 2010 za role Halki i Lady Makbet kreowane w Operze Bałtyckiej,

– Teatralną Nagrodę Muzyczną im. Jana Kiepury dla Najlepszej Śpiewaczki sezonu 2011/2012.

Akompaniować Jej będzie pianistka, wykładowca Akademii Muzycznej w Gdańsku i korepetytor solistów w Operze Bałtyckiej w Gdańsku – Liana Krasyun-Korunna.

Jesteśmy zaszczyceni mogąc gościć tak wybitych artystów na naszej uroczystości.

Nasza Gosia na turnusie rehabilitacyjnym

Kochani, w naszej Fundacji opłacamy najwięcej turnusów rehabilitacyjnych. Dzięki naszemu wsparciu z wyjazdów na turnusy korzystają setki rodzin z całej Polski.

Dziś pozdrowienia z Łeby z turnusu rehabilitacyjnego dla naszej Fundacji i wszystkich jej darczyńców przesyła Gosia.

Historia Gosi.

Dziś kolejne piękne wspomnienie z okazji 10 lat naszej Fundacji

Dlaczego wspieram Fundację Między Niebem a Ziemią?

Bo szczęściem trzeba się dzielić. Wtedy pomnaża się dobrą energię, która idzie w świat, i może dzięki takiej małej iskierce coś się zmieni na lepsze. Każdy z nas pojawia się na tym świecie z jakiegoś powodu, ma swoją misję do spełnienia, choć czasem niełatwo ją odkryć. Myślę, że Sylwia Zarzycka, inicjując działanie Fundacji, odnalazła właśnie taką swoją drogę i cel.

Z Sylwią znamy się od wielu lat – razem trenowałyśmy karate. Ma serce i duszę wojownika, a to, co robi, zmienia życie wielu ludzi. Najpiękniejsze w Fundacji Między Niebem a Ziemią jest to, że nie chodzi tylko o pieniądze. Ideą jest pomoc rodzinom nieuleczalnie chorych dzieci, wspieranie ich wszelkimi możliwymi sposobami, również poprzez spotkania, wspólne wyjazdy, warsztaty I spełnianie najskrytszych marzeń. Fundacja daje tym osobom dużo więcej niż tylko środki na rehabilitację dzieci. Również dla osób wspierających fundację to poczucie przynależności do czegoś wielkiego i cudownego.

Osobiście miałam możliwość uczestniczyć w weekendzie zorganizowanym dla fundacyjnych mam, na którym mogły one wypoczywać, ciesząc się swoim towarzystwem. Dla niektórych mam to jeden z nielicznych wyjazdów, na który mogą sobie pozwolić, gdyż na co dzień opiekują się swoimi chorymi dziećmi. Ten wyjazd pozwolił im również uczestniczyć w warsztatach pracy ze swoim ciałem oraz w sesji fotograficznej. Zdjęcia pięknych, uśmiechniętych mam zostały wykorzystane w kalendarzu wydanym przez Fundację.

Ogromną przyjemność sprawiło mi to, że mogłam uczestniczyć w tym projekcie i sprawić komuś radość. Miałam też możliwość poznać osobiście mamy, których codzienne życie związane jest z chorobą i cierpieniem ich dzieci. To bardzo zmienia podejście do życia, pozwala spojrzeć na wiele rzeczy z zupełnie innej perspektywy. Jestem wdzięczna za to doświadczenie!

Agnieszka Trocińska

WSPOMNIENIE – 10 lat Fundacji

Kochani, dziś kolejne wspaniałe wspomnienie – Michał Korwek, który od wielu lat wspiera naszą Fundację i w 2017 roku był gościem podczas organizowanego przez naszą Fundację zjazdu dla ojców ciężko chorych dzieci. Poniżej zdjęcie z tego niesamowitego weekendu. Podczas akcji Męski Świat w 2017 roku wspieraliśmy ojców nieuleczalnie chorych dzieci.

Przeczytajcie poniżej jak ten czas wspomina Pan Michał.

Sylwia,

Twoja Fundacja jest fajną i pożyteczną organizacją, która pomaga dzieciom, ich rodzicom i opiekunom w ciężkich sytuacjach życiowych. Znamy się od kilku lat. Poznając Ciebie, nie wiedziałem dokładnie, czym się zajmujesz, nie wiedziałem, jaką szlachetną jesteś osobą. To jest bardzo pozytywne, że zajęłaś się pomocą ludziom w trudnych zdrowotnie i życiowo sytuacjach. Oprócz tego działasz i zawodowo, i towarzysko, jesteś skromna w tym, jak wiele robisz dla ludzi.

Rozwijasz tę działalność organizując coraz to fajniejsze przedsięwzięcia. No i fajna babka z Ciebie. Parę razy, no może trochę więcej, miałem przyjemność pomagać Fundacji. Pamiętam Sopot, nie wiem już, który to był rok. Mistrzostwa Radców Prawnych i Aplikantów Radcowskich w tenisie, uroczysta kolacja z muzyką i z wręczeniem pucharów. Przed zbiórką na rzecz Fundacji parę słów o Sylwii, o całej inicjatywie. Gasimy światło, puszczamy krótki mocny film o tym, co robi Fundacja. Najpierw milkną głosy na sali, cisza, a później niedowierzanie, słychać szlochy, łzy. Trzeba było zrobić przerwę, żeby ludzie odreagowali.

Ogromnym pozytywnym przeżyciem było zaproszenie mnie wraz z rodziną na spotkanie z ojcami dzieci, którym pomaga Fundacja, w Radziejowicach w 2017 roku Nie ukrywam, że bałem się tego spotkania, nie wiedziałem, jak taki wyjazd wygląda, co będzie się działo, generalnie jak się zachować… Głupio to zabrzmi, ale niezręcznie było mi, że moje dzieci są zdrowe. Co ja tu robię, co ja wiem o takim życiu, o czym rozmawiać? Mam wrażenie, że nie poradziłbym sobie z ułamkiem problemów tych ludzi. A było super. Zwykłe rozmowy, wysłuchanie problemów, częściowy udział w warsztatach (gośćmi byli m.in. Jasiek Mela i Wojciech Eichelberger), dwa wspólnie spędzone wieczory, w tym jeden przy oglądaniu meczu. W niedzielę nie chciało się wyjeżdżać.

o nastawienie zostało mi do tej pory. Nie boję się podejść, zapytać, porozmawiać z osobami, których dotknął los, które spotykam na swojej drodze. Co jeszcze? Tylko bez śmiechu. W Radziejowicach był Jerzy Jagucki – znana postać w świecie polskiej jogi, a także fizjoterapeuta. W wieku 60 lat urodziła mu się córeczka Amelka, nieuleczalnie chora. W trakcie weekendu rano prowadził lekcje jogi, czyli generalnie rozciąganie. Uważam się za osobę dość obeznaną ze sportem. Podczas ćwiczeń oczywiście połowy z nich nie byłem w stanie wykonać. Na koniec, gdy rozmawialiśmy, powiedziałem, że biegam, gram, pływam, chodzę na siłownię, ale boli mnie to, tu i tu, i chyba tu. No i pan Jerzy pokazał mi zestaw ćwiczeń, które robię do tej pory i… boli mnie już tylko tu.

Michał Korwek

– zdjęcie: zjazd ojców ciężko chorych dzieci podczas akcji charytatywnej “Męski Świat” organizowanej przez Sylwia Zarzycka z Fundacja Między Niebem a Ziemią

Dziękujemy za piękne wspomnienie!!!

Nasza Martynka

„Mamusiu, a kiedy ja będę miał młodszą siostrę?” Pyta Mikołaj. „Kochanie, masz już przecież siostrę, Martynkę.” „No tak, ale kiedy będę miał taką siostrę, która mówi?”

Jedno z pierwszych zderzeń z rzeczywistością dla naszego synka.

Ostatnio widziałam jakieś zdjęcie sprawdzianu z matematyki. Na jednym nauczyciel zaznaczył minusy przy błędnie rozwiązanym zadaniu i wystawił czwórkę. Na drugim, opatrzonym ta samą oceną napisał notatkę: mnożenie idzie ci dobrze, a z dzieleniem radzisz sobie coraz lepiej. Wszystko okraszone szumnym hasłem: koncentracja na zasobach zamiast na problemie. Czy to faktycznie takie dobre? Czwórka to świetna ocena. Czy chronienie dzieci przed konfrontacją z obiektywnymi kryteriami przygotuje je do radzenia sobie z porażkami lub rozczarowaniami w dorosłym życiu? Ostatnio pewna nauczycielka powiedziała mi, że boi się mówić uczniom o oblanym sprawdzianie, bo potrafią się z tego powodu załamać. W liceum!

Zawsze starałam się być powściągliwa w głoszeniu własnych poglądów, ale teraz jasno oświadczam: w moim przekonaniu po prostu trzeba rozmawiać i dawać dzieciom narzędzia do radzenia sobie z rzeczywistością zamiast je przed nią chronić.

Nasz synek widzi, że Martynka jest inna, choć jeszcze dobrze nie rozumie dlaczego. Myśli, że jest od niego młodsza, bo „jeszcze nie umie chodzić”. Nie unikamy jednak w domu odpowiedzi na wszystkie jego pytania dotyczące siostry i jej choroby.

Martynka nie mówi, ale komunikuje się za pomocą symboli i komputera. Mówi oczami. Z tym bratu również ciężko się pogodzić, bo tablet jest kolorowy, magiczny i aż się prosi o dotykanie. Tablet przekonał się o tym boleśnie, bo spadł na ziemię. (To była sekunda).

W życiu nie wszystko układa się po naszej myśli. Cliché. Nie mamy wpływu na mnóstwo okoliczności, które życie kształtują. Dobrze to po prostu przyjąć, uczyć się z losem godzić, mierzyć lub pamiętać, że po każdym cierpieniu przychodzi pewna ulga.

Można wychować się w domu, w którym ojciec jest alkoholikiem i hazardzistą. I wyjść na ludzi, choć słyszało się, że nie jest się niczego wartą. Twój brat może mieć sprawne dwie nogi oraz dwie ręce i nie chcieć Cię znać. Można żyć normalnie i w zgodzie ze sobą mimo braku akceptacji w pewnych kręgach. I absolutnie wierzę, że brak zdrowego rodzeństwa można kompensować nauką wrażliwości bez poczucia gorszości, czy odpowiedzialności za chorą siostrę. Jako rodzice możemy pomóc dzieciom zrozumieć trudne do przyjęcia prawdy i pomagać im budować poczucie własnej wartości. Oswajać traumę zamiast opakowywać ją szarym papierem.

Mikusiu, Martynka nie mówi, ale można się z nią komunikować. Martynka nie chodzi i prawdopodobnie nie będzie nigdy chodzić. Martynka nie jest samodzielna. Mózg nie ma praktycznie kontroli nad rękami. Martynka do końca życia będzie potrzebowała wsparcia przy wszystkich czynnościach. Martynka świetnie nas rozumie i jeśli będziemy dużo pracować nauczymy się odczytywać to, co chce nam powiedzieć. Jest inna, ale – jak Ty – wyjątkowa. Kiedy Martynka pokazuje na tablecie symbole: brat Mikołaj, bardzo kocham, to znaczy, że masz mnóstwo szczęścia synku, bo jesteś w kochającej rodzinie.

Mikusiu, przez 8 tygodni w roku mamusia jest z Martynką na turnusie rehabilitacyjnym. W tym czasie Ty jesteś z tatą i robicie chłopackie rzeczy. Mama będzie robić wszystko, aby móc Tobie także poświęcać mnóstwo czasu tylko dla naszej dwójki.

Miłość w prostych zdaniach. Także takich, których nie chcemy słyszeć.

Link do strony Martynki Klajnert.

Link do historii Martynki.

Tegoroczne cegiełki fundacyjne!

Książka: „Między Niebem a Ziemią. Książka pełna cudów.” – drukuje się… Uff… 9 miesięcy pracy, ale warto było!!!
Kalendarz- Kobiety Biznesu 2022- drukuje się!!! Piękne zdjęcia, wspaniałe kobiety, szczytny cel.
No i dziś wisienka na torcie- bombka świąteczna na 10lecie Fundacji – świeżo wyprodukowana!!!
Dziękujemy pomysłodawczyni: Aleksandra Kołpa

Kupując w tym roku jakąkolwiek z powyższych rzeczy wspieramy chore dzieci i ich Mamy z Fundacja Między Niebem a Ziemią.
#fundacjamiędzyniebemaziemią

Kalendarz charytatywny

Drodzy, nasz kalendarz charytatywny Kobiety Biznesu 2022 właśnie został wysłany do druku.

Zapraszamy Was do obejrzenia strony internetowej naszej akcji i przeczytania rozmów z uczestniczkami naszego projektu – o biznesie i pomaganiu.

o niezwykle inspirujące rozmowy !

Link do rozmów z Kobietami Biznesu.

POMAGANIE JEST PRZYWILEJEM

„Nikogo nie da się zmusić do pomagania i ja tego nigdy nie robię. Pomaganie wynikające z obowiązku nie ma sensu. To ma być potrzeba serca. W pomaganiu chodzi o serce i ono zawsze weryfikuje stan naszego serca, a nie portfela. Daję ludziom możliwość wspierania innych i to ich wybór, czy chcą z tej możliwości skorzystać. Uważam, że pomaganie jest przywilejem a nie obowiązkiem. Powinniśmy być wdzięczni, że jesteśmy w tej grupie osób, która może pomagać.”

– o akcji „Kobiety Biznesu 2022”, o książce Między Niebem a Ziemią. Książka pełna cudów., o pomaganiu i biznesie – rozmowa z Sylwia Zarzycka – radcą prawnym, fundatorką i prezeską zarządu Fundacji Między Niebem a Ziemią

https://miedzyniebemaziemia.pl/…/pomaganie-jest…/

CHOĆ ZE MNĄ ZBAWIAĆ ŚWIAT

Kochani, w naszej książce będzie wiele wspomnień nie tylko podopiecznych Fundacji Między Niebem a Ziemią ale i jej Przyjaciół, którzy od wielu lat wspierają jej działania. Dziś piękne wspomnienie Pani Iwony Palmirskiej:

„Uczestniczę w wieczorach charytatywnych Fundacji Między Niebem a Ziemią w Krakowie już od kilku lat.

To, co najbardziej mnie zadziwia, co mam w pamięci, to niewiarygodna, pozytywna energia jaka towarzyszy każdej aukcji, szczerość w niej zawarta i bijąca od ludzi chęć niesienia pomocy. Jedna z sytuacji szczególnie mnie kiedyś wzruszyła. Mama jednego z podopiecznych Fundacji ofiarowała na licytację biżuterię stanowiącą jej własność, o niewielkiej wartości materialnej, ale ogromnej wartości sentymentalnej i emocjonalnej dla tej mamy. Chciała ją sprzedać, aby uzyskać pieniądze na leczenie dziecka.

Biżuterię wylicytował jeden z Panów, ofiarując za nią wiele tysięcy złotych. Następnie … przekazał tej kobiecie zarówno pieniądze jak i biżuterię. Brak słów.

Dlaczego pomagam, a właściwie dlaczego pomagamy ? Piszę w liczbie mnogiej ponieważ na aukcjach Fundacji obecna jestem ja, ale faktycznie pomagamy razem z moim wspólnikiem Tadeuszem Szeligą.

Pomagamy, bo dobro wraca, bo życie bez pomagania nie ma sensu, bo mamy zdrowe dzieci…. I tak można mnożyć powody.

Ktoś powie, co daje pomoc jednemu dziecku czy jednej Fundacji, która ma pod opieką „tylko” sześćdziesięcioro chorych dzieci, skoro w Polsce są chorych dzieci tysiące? Sens pomagania jednemu dziecku czy jednej Fundacji idealnie oddaje opowiadanie pod tytułem „Zbawca świata” zawarte w książce „Bajki Chińskie” (autor Zbigniew Królicki):

Był mnich, który siedział latami w klasztorze i wymyślał co by zrobić, aby jego życie miało sens i w końcu po latach przemyśleń doznał olśnienia. Postanowił, że opuści klasztor, ruszy przed siebie i będzie zbawiał świat. Ze swego pomysłu był niezwykle dumny. Nie uszedł daleko, kiedy zobaczył małą dziewczynkę, która zbierała na brzegu morza wyrzucone przez nie rozgwiazdy i pojedynczo wrzucała do wody. Mnich zapytał: „Po co to robisz? Tu jest mnóstwo rozgwiazd, nie uratujesz wszystkich, zostaw je i chodź ze mną zbawiać cały świat.” Dziewczynka nie odezwała się i dalej podnosiła po jednej i wrzucała do morza. Mnich ostrzejszym głosem znowu zawołał: „No po co to robisz!? Wszystkich nie uratujesz, to nie ma sensu!” Wtedy dziewczynka odwróciła się w jego stronę i spokojnym głosem odpowiedziała: „Dla tej jednej to ma wielki sens”.

Iwona Palmirska

KOBIETY MIĘDZY NIEBEM A ZIEMIĄ

Kochani, dziś w Warszawie odbyło się kolejne spotkanie dla matek bardzo ciężko chorych dzieci.

Podziękowania firmie KappAhl i pani prezes Agnieszka Skrybant za wsparcie spotkania.

Dziękujemy naszemu dzisiejszemu gościowi pani Magdalena Lewicka – uczestnice naszej akcji Kobiety Biznesu za udział w spotkaniu.

Dziękujemy również Beata Mrotek Coaching za prowadzenie warsztatów.

To był wspaniały czas!!!

Do zobaczenia za miesiąc!

ZAPROSZENIE

Kochani, już 8 października spotykamy się na naszym pierwszym wieczorze charytatywnym w Gdańsku. W pięknym miejscu – Olivia Star na 34 piętrze, z którego rozpościera się piękny widok na całe Trójmiasto i Morze Bałtyckie będziemy świętować 10-te urodziny naszej Fundacji i licytować na rzecz ciężko chorych dzieci z naszej Fundacji.

Uroczystość prowadził będzie tradycyjnie Marcin Żebrowski.

Kto chciałby do nas dołączyć piszcie proszę na adres:fundacja@miedzyniebemaziemia.pl

Do zobaczenia!

Między Niebem a Ziemią. Książka pełna cudów.

Niekiedy, gdy widzimy kogoś po raz pierwszy, kto sprawia wrażenie osoby pewnej siebie, odnoszącej sukcesy w życiu, myślimy, że jest szczęściarzem, że los mu sprzyja. Nie przypuszczamy, ze za daną osobą może stać naprawdę trudna historia. Ot – takie na przykład zdjęcie jak poniżej. Kobieta, o której na pierwszy rzut oka mało kto by powiedział, że przeszła bardzo ciężka chorobę i to w momencie, gdy zakładała Fundację Między Niebem a Ziemia…

Historia niezwykła, o której juz wkrótce będziecie mogli przeczytać w ksiażce Między Niebem a Ziemią. Książka pełna cudów.

Premiera już w listopadzie … Z okazji 10-lecia naszej Fundacji.

Nie możemy się doczekać!

Konrad jest pełnoletni!

Kochani niedawno jeden z naszych wspaniałych podopiecznych skończył… 18 lat!!! Życzymy wszystkiego co najlepsze i najpiękniejsze. Przyłączycie się do życzeń?

Dzięki wsparciu Fundacji Konrad mógł skorzystać z turnusu rehabilitacyjnego w Zabajce w Stawnicy.

Cieszymy się, że mogliśmy w tym pomóc.

Historia Oskara i Konrada Pluto.

Urodziny Pawełka

Kochani dziś nasz Pawełek kończy 15 lat !!!Życzymy Ci Pawełku dużo zdrowia, szczęścia i miłości.

Przyłączycie się do życzeń ?

Historia Pawełka.

Nasza Basia skończyła 20 lat.

Dzisiaj Basia skończyła 20 lat! Wszystkiego najlepszego Basiu.

Życzymy Ci wszystkiego co najlepsze, dużo miłości.

Przyłączycie się do życzeń?

Historia Basi.

WAKACJE PIOTRUSIA

Kochani, większość naszych fundacyjnych dzieci wakacje spędza w domu. Dzięki wsparciu asystentów i opiekunów z naszej Fundacji ten letni czas staje się przyjemny.

Dziś wspomnienie z wakacji, które otrzymaliśmy od mamy Piotrka, naszego podopiecznego:

„Wakacje spędziliśmy w domu korzystając z kąpieli słonecznych oraz pluskając się i rehabilitując w wodzie. Mimo, że niemożliwy był wyjazd i zmiana klimatu, Piotruś bardzo odpoczął. Często wyjeżdżał na całodniowe wycieczki z asystentką Fundacji. Robił to, co kocha najbardziej. Oczywiście miał też swoją stałą, intensywną rehabilitację.

Niestety pod koniec sierpnia, syn nagle trafił do szpitala. Było bardzo ciężko… Na szczęście złe dni już za nami. Teraz chłopiec regeneruje siły w domu, by za jakiś czas rozpocząć zajęcia szkolne. Korzystamy zatem z pięknej pogody i spacerujemy.

Pozdrawiamy serdecznie naszą Fundację i wszystkich Darczyńców

Olga z Piotrusiem”

Historia Piotrusia.

All-focus

Uchylimy dziś rąbka tajemnicy…

Kalendarz charytatywny Kobiety Biznesu 2022 prawie gotowy. Ale jeszcze nie zdradzimy ile ciekawych rzeczy udało się już zrobić. Szczegóły wkrótce…

Kobiety Biznesu.

Dyplom przedszkolaka dla Saszki

Pierwszy w życiu dyplom Saszki. Gratulujemy przedszkolakowi! 🙂

Historia Saszy.

Podziękowania od Luca i Olimpii

„Bardzo dziękuje Fundacji Między Niebem a Ziemią, Sylwia Zarzycka oraz Darczyńcom za częściowe dofinansowanie do podnośnika, który był nam niezbędny do przenoszenia oraz ułatwia pielęgnację. Bez tego sprzętu przenoszenie Luca było mega wyczynem ponieważ waży ponad 50 kg i potrzebna była pomoc drugiej osoby. Natomiast od momentu zakupu tego sprzętu w domu nawet opiekunka może teraz sama przenieść bez większego problemu syna.

Odnośnie rozpoczęcia roku szkolnego Luca mam nadzieję, że bez większego stresu po tak długiej przerwie od indywidualnego nauczania nie będzie protestował na zajęciach.

Pozdrawiamy serdecznie

Olimpia i Luca”

Historia Luca

Nasz Tomciu w Ustroniu Morskim

Życzymy Ci Tomeczku dużo zdrówka …

Historia Tomka.

„Są dwie drogi, aby przeżyć życie.

Jedna to żyć tak, jakby nic nie było cudem. Druga to żyć tak, jakby cudem było wszystko.” Albert Einstein

„Prawdą jest, że dobro powraca. To nie są puste słowa. Doświadczam tego, każdego dnia i myślę, że doświadczają tego osoby, które robią pozytywne rzeczy dla innych. Pomagając potrzebującym, wiele dostajemy w zamian, choć tego nie oczekujemy. Mam silne poczucie, że w różnej formie, niekoniecznie materialnej, wraca do mnie wszystko, co robię dla innych. To, że mam wokół siebie wspaniałych ludzi, że wciąż są osoby, które nas wspierają, że mam dobrą pracę zawodową, dzięki której mogę prowadzić Fundację charytatywnie, że wszystkie nasze akcje tak fantastycznie się udają. Poza tym wzbogaca mnie każde spotkanie z chorym dzieckiem, z jego rodziną – oni ogromnie dużo wnoszą do mojego życia. Wiele uczę się od nich.

Nie przesadzając, mogę powiedzieć, że dzięki Fundacji moje życie się zmieniło. Przede wszystkim doceniłam to, co mam. Kiedyś przejmowałam się każdą drobnostką, rzeczami zupełnie nieistotnymi, które wydawały mi się ogromnym problemem. Pewnego dnia jednak zobaczyłam, że w zestawieniu z problemami moich fundacyjnych rodzin moje troski są niczym. Dziś mogę śmiało powiedzieć, że jestem zupełnie bezproblemową osobą.

Dzięki Fundacji zobaczyłam, że rzeczy, które mam i które wydają się oczywiste (na przykład zdrowie dziecka), wcale takie oczywiste nie są. Dziś codziennie dziękuję za to, że mam zdrowe dziecko i że ja jestem zdrowa.

– fragment książki Między Niebem a Ziemią. Książka pełna cudów. część IX: „O tym, jak dobro powraca.”

Mareczek gotowy na nowy rok szkolny

„Odnośnie roku szkolnego Mareczek już się nie mógł doczekać, bardzo lubi chodzić do swojej szkoły. Na samo wspomnienie słowa „szkoła” buźka mu się śmieje?

Pozdrawiamy serdecznie całą Fundację Między Niebem a Ziemią, Sylwię Zarzycką, pracowników i Darczyńców.

Monika Borkowska, mama Mareczka”.

Wiadomości szkolne od jednego z naszych Podopiecznych- Wiktorka :)

„Wiktorek od września rozpoczyna naukę w IV klasie szkoły podstawowej specjalnej. Powoli kompletujemy wyprawkę. Listę potrzebnych artykułów plastycznych otrzymamy w pierwszym tygodniu szkoły. Wiktor ewidentnie tęskni za szkołą, gdy wychodzimy z domu często mówi „bus” 🙂
Nowy rok szkolny przyniesie wiele zmian: nowy wychowawca, rehabilitant, katechetka oraz bus. Mam pewne obawy, jak większość osób- lęk przed nieznanym, ale jestem dobrej myśli 🙂
Pozdrawiam serdecznie,

Paulina Pluta”


Historia Wiktora.


Życzymy Wszystkim naszym Podopiecznym dobrego powrotu do szkół a rodzicom głowy wolnej od zmartwień.

Podziękowania od Alicji, mamy naszego podopiecznego Dawidka

„Z całego serca chciałabym wraz z synkiem podziękować Fundacji Miedzy Niebem a Ziemią za pomoc w sfinansowaniu turnusu rehabilitacyjnego. Dziękujemy również Darczyńcom którzy do tego się przyczynili.


Pozdrawiam Alicja Pułaczewska, mama Dawida”

Wieści od Michałka

„Mój Misiek idzie do pierwszej klasy i póki co to z tego powodu chcę mi się tylko płakać! Tak uciekł ten czas! Trzeba młodemu zrobić kąt do nauki jakieś biurko, krzesło… Ale ciężko bo jakoś nie dociera do mnie ta zmiana. Wakacje, lato tak szybko minęły! Czas intensywny ale radosny jak nigdy wcześniej.

Michałek dzięki Fundacji Między Niebem a Ziemią ma zapewnioną stałą rehabilitację, która daje cudowne efekty! Dzięki niej dziś nasz Synuś zaczyna coraz śmielej samodzielnie chodzić a nawet biegać!

Z całego serca dziękujemy Fundacji, Darczyńcom i Sylwia Zarzycka za cudowną opiekę i wzięcie nas pod swoje skrzydła, które dają nadzieję i światełko w tunelu.

Dziękujemy!

Monika Sztech”

Historia Michałka

Między Niebem a Ziemią. Książka pełna cudów.

„W 2011 roku kariera prawnicza Sylwii rozwijała się w szybkim tempie. Była wspólnikiem dynamicznie rosnącej kancelarii prawnej, obsługiwała klientów biznesowych i prowadziła liczne spory sądowe. Ambitna i przedsiębiorcza, z pasją oraz determinacją realizowała swoje cele. Doradzała w biznesie i czuła się w tym jak ryba w wodzie.

Gdy pewnego dnia na swojej drodze spotkała nieuleczalnie chorą dziewczynkę, samotnie wychowywaną przez mamę, a tuż po tym sama zachorowała na bardzo ciężką chorobę, jej życie zaczęło się zmieniać…

Stworzyła fundację realnie pomagającą wielu rodzinom, w których znajdują się nieuleczalnie chore dzieci. Połączyła ich świat ze światem biznesu i pokazała jak te dwie rzeczywistości wpływają na siebie nawzajem.

Między Niebem a Ziemią. Książka pełna cudów. to opowieść o stworzeniu i działaniu Fundacji Między Niebem a Ziemią widziana oczami jej założycielki. To dziesięcioletnia droga tej organizacji przeplatana wieloma osobistymi, wzruszającymi zdarzeniami i ludzkimi historiami. To opowieść o cudach, które zdarzają się każdego dnia.”

Kochani!

Podopieczna Fundacji Zuzia Bereza potrzebuje Waszego wsparcia i dobroci.

Zuzi potrzebna jest operacja serduszka i to jak najszybciej! Zabieg może odbyć się jedynie w Bostonie. Tylko amerykańscy lekarze są w stanie przeprowadzić tak skomplikowaną operację. Kwota, którą potrzebują jej rodzice to zawrotna suma ponad 800 tys złotych.

„Jeśli to teraz czytasz i poruszyła Cię ta historia, prosimy wesprzyj nas w walce o to maleńkie życie, które tyle przeszło, tyle zniosło i wycierpiało. Wierzymy, że Zuzia wybrała nas na swoich rodziców, bo wiedziała, że udźwigniemy to i będziemy walczyć o nią do końca!

Natalia i Maciej, rodzice”

Link do zbiórki.

Historia Zuzi.

Spotkanie dla mam chorych dzieci we Wrocławiu

Dziś odbywa się spotkanie dla mam we Wrocławiu. Naszym gościem jest Wojtek Kowalewski, coach, mówca motywacyjny, autor książek, który prowadzi warsztaty na temat … odpoczynku.

Jak się okazuje dla każdej z nas odpoczynek oznacza coś innego. Często nie umiemy odpoczywać i mamy poczucie winy. A przecież chwile odpoczynku mają zbawienny wpływ na nasze życie!

Kolejne wieści z wakacji, tym razem od Joachima

„Ogromne podziękowania dla Fundacji Między Niebem a Ziemią za dofinansowanie turnusu rehabilitacyjnego Joachima. Obóz rehabilitacyjny dla osób ze spektrum autyzmu to dużo dobra: świetnych zajęć, wycieczek i przyjaźni. Na zdjęciu dyplomy Joachima i owoce zajęć manualnych.

Mama Joachima, Kasia”

Historia Joachima.

Podziękowania dla Fundacji

Serdecznie dziękujemy Fundacji i wszystkim Darczyńcom za sfinansowanie turnusu Bartoszka. Bartoszek dzielnie ćwiczył i dawał z siebie 100%, jak widać na przesłanych zdjęciach.


Pozdrawiam serdecznie

Ewelina Kowalska

Jesteśmy bardzo dumni z Bartka za tyle siły, którą pokazał na rehabilitacji <3

Historia Bartka.

Rehabilitacja Julki

„Chcę podziękować Fundacji Między Niebem a Ziemią a także Darczyńcom za pomoc w realizacji dwóch turnusów rehabilitacyjnych, które odbyły się podczas tych wakacji. Pierwszy w Centrum rehabilitacji „Like” w Stęszewie w lipcu. Drugi w sierpniu w ośrodku „Relaks” w Międzywodziu.

Juleńka dzielnie ćwiczyła, choć nie brakowało kryzysów i trudnych momentów, w końcu to już nastolatka 😉 Większość czasu zajmowały ćwiczenia i terapie, jednak gdy czas pozwalał i sprzyjała pogoda chętnie spędzałyśmy czas nad jeziorem lub nad morzem.

Chciałabym w imieniu Julci i swoim podzielić się wspomnieniami z tego czasu za pośrednictwem fotek :)))

Pozdrawiamy i dziękujemy

Aldona i Julcia „

Historia Julki.

Pierwsze wakacje

Kochani, niekiedy wspieramy również zdrowe rodzeństwo chorych dzieci, które często jest na drugim planie, gdy trwa codzienna walka o zdrowie i usprawnianie ciężko chorego brata czy siostry.

W tym roku postanowiliśmy dofinansować wyjazd wakacyjny dla rodzeństwa nieuleczalnie chorej Oliwki.

Ciężko uwierzyć, ale były to pierwsze, wspólne wakacje tej rodzinki …

Jak widać na zdjęciu, chyba się udały!

Deni Cler Milano

Dziękujemy za włączenie się w pomoc nieuleczalnie chorym dzieciom i ich rodzinom!

Kobiety Biznesu.

Dziś o naszych Darczyńcach

W marcu 2021 roku rozpoczęliśmy współpracę z firmą Rossmann w ramach programu Pomagamy jak umiemy kobietom, realizowanym przez naszego Partnera na terenie całego kraju. Celem akcji jest zebranie funduszy na pomoc kobietom w trudnej sytuacji życiowej, doświadczonych ciężkimi przeżyciami i zmagającymi się z trudnościami losu.

Ostatnio nasi najmłodsi Podopieczni oraz ich rodzeństwo otrzymali niespodzianki w postaci misia Kasi. Oto zdjęcia, które nadesłali.W imieniu m.in. Amelki, Michałka, Hani i Oktasia, Igorka, Zosi, Ewuni i Alicji, Oliwki, Saszy i Nataszy, Lenki oraz Zuzi mówimy DZIĘKUJEMY!

Więcej o projekcie Pomagamy jak umiemy kobietom pod linkiem.

Historie naszych Podopiecznych.

Wieści od naszej dzielnej Alinki

Wakacje to dla wielu z nas czas, podczas którego odpoczywamy. Dla naszych Podopiecznych jest to jednak często okres wzmożonej pracy na turnusach rehabilitacyjnych. Od codziennej walki o sprawność nie ma przecież odpoczynku i wakacji. Nasza dzielna Alinka najpierw 12 czerwca walczyła w triathlonie, by już kilka dni później być w Niemczech na kontrolnej wizycie, na której okazało się, że potrzebna jest szybka operacja. Zabieg odbył się 18 czerwca. Po powrocie do Wrocławia Alinka bardzo szybko doszła do siebie i aktualnie przechodzi 6 tygodniową rehabilitację w szpitalu.

Cała Fundacja życzy szybkiego powrotu do zdrowia!

Alinko, jesteś wielka!

Historia Alinki.

Kochana Fundacjo, Drodzy Darczyńcy.

Pragnę złożyć serdeczne podziękowania za dofinansowania do turnusu rehabilitacyjnego dla mojego synka Wiktorka. Dzięki Wam, w terminie 27.06-10.07 b.r. Wiktor dzielnie ćwiczył w Ośrodku Rehabilitacji Dzieci i Młodzieży „Tratwa”.

Miał kinezyterapię, kombinezon TheraSiut, logopedę, pedagoga, hipoterapię, integrację sensoryczną, terapię powięziową, platformę wibracyjną. Mimo panujących upałów dał z siebie wszystko, pięknie pracował nad poprawą swojej sprawności.

W nagrodę podczas weekendu udaliśmy się na wycieczkę do Torunia.

W załączniku przesyłam zdjęcia.

Pozdrawiam serdecznie i mocno ściskam,

Paulina Pluta

Historia Wiktora.

Prouvé dla Fundacji Między Niebem a Ziemią

Dziś, w imieniu Naszych fundacyjnych Mam chcemy podziękować marce Prouvé oraz Katarzyna Trawińska za fantastyczne prezenty, które otrzymały z okazji Dnia Matki. Oto kilka podziękowań od Mam dzieci niepełnosprawnych:


„U mnie stoją na zaszczytnym miejscu w mojej kolekcji- często używam. Balsam codziennie jest bardzo dobry. Pięknie pachną. Dziękuję!

– Dorota, mama Gosi i Grzesia


„Pięknie dziękuję za podarunki firmie Prouve. Moim faworytem jest tusz do rzęs 🙂 Oczywiście perfumy, balsam do ciała i pozostałe artykuły też bardzo mnie ucieszyły.

– Olga, mama Piotrka”


„Dziękuję firmie Prouve za tak super niespodziankę. Wszystko jest świetne, środki czystości są bardzo dobre i chętnie je kupię bo już się kończą tak samo jak balsam. Perfum piękny i trwały niewiele go trzeba żeby było czuć długo.

– Edyta mama Szymona”

Link do akcji charytatywnej Kobiety Biznesu.

Wakacje Michałka

Serdecznie dziękujemy za wsparcie najwspanialszej na świecie Fundacji oraz Wszystkim, którzy w niej pracują ?

Serdecznie dziękujemy Darczyńcom! Dla nas to ogromne szczęście być podopiecznym tak niepowtarzalnej Fundacji!

Z wyrazami szacunku rodzice Michałka ??

Historia Michałka.

Z całego serca chcemy podziękować Fundacji.

Od jakiegoś czasu jesteśmy objęci niesamowitą opieką i pomocą.  Karolcia ma zapewnioną stałą rehabilitację w miejscu zamieszkania.  Nie musimy już dojeżdżać daleko na zabiegi i spędzać dużo czasu w korkach ,w aucie. Ten czas spędzamy na wspólnych spacerach i wycieczkach. Mamy też stałych  rehabilitantów i opiekunkę co dla Karolci jest bardzo ważne ponieważ  źle  znosi zmiany. Fundacja działa  wzorowo, dając nam ogromną  pomoc i poczucie stabilności.

Dziękujemy wszystkim pracownikom  za każdy mail i telefon,  a jest tego naprawdę sporo, za to że wciąż zdobywają dla  nas wsparcie i informują nas o nowych możliwościach. Ogromne podziękowania należą się wszystkim darczyńcom, którzy wspierając  Fundację, wspierają nas. Możemy  śmiało  napisać,  że nasze życie mimo  ciężkiej  choroby nabrało kolorów, stabilności i poczucia  bezpieczeństwa. A uśmiech naszej córki jest tego największym przykładem. 

Dziękujemy z całego  serca i pozdrawiamy wakacyjnie!

Hanna Burzyńska- mama Karolinki

Basia skończyła właśnie VIII klasę

Wakacje tradycyjnie wypełnione są rehabilitacją, zarówno w warunkach domowych (Basia ma codziennie 1-2 godziny rehabilitacji, logopedii, zajęć pedagogicznych), jak i na stacjonarnych turnusach w Centrum Terapeutycznym Uniquecenter, w czasie których Basia ma 5 terapii dziennie. Niestety ze względu na wiek Basi, wagę i znaczną niepełnosprawność ruchową , całe wakacje spędzimy w domu, bo sama nie jestem już w stanie z nią wyjechać. Basia dużo czasu spędza przed C-Eye, który obsługuje wzrokiem….To daje jej dużo radości i sprawczości, bo może decydować, co ogląda, w co gra…

Poza nauką , C-eye jest dla niej źródłem rozrywki. Z wiekiem coraz trudniej zdobyć środki na rehabilitację, gdyż większość fundacji dofinansowuje rehabilitację do 18 roku życia, a Basia ma już 19 lat.

Dlatego wielkim darem i szczęściem jest dla nas to, że Basia jest podopieczną Fundacji Między Niebem a Ziemią, która od kilku lat pokrywa część kosztów związanych z rehabilitacją Basi…. W tym roku dzięki udziałowi w projekcie Fundacji i PFRON , poza rehabilitacją, Basia otrzymała wsparcie asystenta…Jest to ogromna pomoc dla mnie, gdyż jestem sama z Basią i jej młodszym bratem, więc jakiekolwiek wyjście z domu to dla mnie ogromny problem. Dzięki asystentowi mogę spokojnie zrobić zakupy, załatwić urzędowe sprawy, spotkać się z koleżankami, spędzić czas z 14-letnim synem, a także wziąć udział w comiesięcznych spotkaniach wytchnieniowych organizowanych przez Fundację.

Jest we mnie ogromna wdzięczność do Sylwia Zarzycka, która stworzyła tak wspaniałą Fundację, obejmującą swoją pomocą zarówno nasze niepełnosprawne dzieci, ich zdrowe rodzeństwo jak i nas Mamy. Pierwszy raz ktoś zapytał o moje potrzeby, marzenia… Pierwszy raz ktoś zorganizował dla nas Mam ciekawe spotkania, projekty z niesamowitą dbałością o każdy szczegół, tak abyśmy mogły odpocząć i poczuć się wyjątkowo… To wszystko jest możliwe dzięki Sylwii a także wspaniałym dziewczynom pracującym w Fundacji: Gosi i Ewie…

Dziękuję także wszystkim Darczyńcom Fundacji, dzięki którym Sylwia może realizować te wszystkie piękne projekty….

Wasza dobroć i szczodrość sprawia, że w moim życiu zza chmur wychodzi czasem słońce…

Dziękuję!

Historia Basi

Nasza Ewcia na turnusie logopedycznym

„Od 17-24 lipca 2021 Ewa była na intensywnym turnusie logopedycznym w Białogórze. Cognitus Aleksandra Kaczyńska.

Miałam duże obawy, bo Ewa od dłuższego czasu miga się od pracy… wpada w szały kopie terapeutów… ciężko z nią jest pracować… Ale tutaj dziewczyny dały rade… 5 h zajęć dziennie, masaże twarzy (bo chciałam głównie poprawić jedzenie, gryzienie, i komunikacje za pomocą obrazków tzw. AAC).

Alicja tez brała udział w grupowych zajęciach i dostałyśmy wskazówki jak pracować z Alicja nad „Sz”, „cz”. Dziewczyny były zachwycone i my także, bo mieliśmy czas żeby odpocząć… bo jak nie jedna rozrabiała to druga, na zmianę… Alicja pytaniami nam już dawała popalić… a po co tam idziemy, a kiedy wrócimy, a tam nudno, a nie mam co robić… itd.

Mam nadzieje, że uda się wyjechać na kolejny turnus z Cognitus… Dziękujemy fundacja Między Niebem a Ziemią Sylwia Zarzycka oraz Mam Serce za dofinansowanie do wyjazdu.”

Iza Pachulska

Podziękowania dla Fundacji

Witamy radośnie całą kochaną Fundację Między Niebem a Ziemią!

Przesyłamy moc uścisków i dziękujemy za tak dużą  pomoc w opłaceniu rehabilitacji Igora. 

Życzymy Wam i Darczyńcom samych CUDowności!

Asia, mama Igorka

Historia Igorka.

Wyjazd wakacyjny Saszy

Sasza spędził piękny wyjazd wakacyjny u babci na wsi nad jeziorem. To jego pierwsza wycieczka z dala od domu.

Pozdrawiamy Darczyńców i całą Fundację razem z Saszką 

Historia Saszy.

Bartek Kowalski

Pozdrawiamy Darczyńców oraz kochaną Fundację z naszej działeczki gdzie możemy odpocząć po ćwiczeniach i schłodzić się w ten upał.

Historia Bartka.

10 lat Fundacji

– wspomnienie Doroty, Mamy ciężko chorej Gosi i chorego Grzesia.

W życiu piękne są tylko chwile…

Człowiek nie zdaje sobie sprawy, jakie ma szczęście, że jest zdrowy. Żyje w nieświadomości aż do czasu, gdy coś złego go spotka i wtedy już wie…

Tak było ze mną, żyłam beztrosko i szczęśliwie z trójką swoich cudownych dzieci. Gdy zaszłam w ciążę kolejny raz, nie przypuszczałam, że moje życie zmieni się na zawsze. Córka urodziła się jako wcześniak i niestety nie wyszła z tego obronną ręką. W wyniku wylewów śródczaszkowych jest dzieckiem głuchoniewidomym, leżącym, wymagającym 24-godzinnej opieki. Niestety człowiek po takim ciosie zostaje sam, państwo go wspiera w minimalnym ułamku potrzeb, musi zmienić się, przewartościować swoje priorytety, stać się walecznym i przedsiębiorczym, by zdobyć fundusze na ratowanie swojego ukochanego dziecka.

Tak było ze mną, nauczyłam się pisać apele z prośbą o pomoc, nauczyłam się żebrać, by tylko zaspokoić potrzeby swojego chorego dziecka, motały mną różne uczucia od nienawiści na cały świat poprzez ciężką depresję do euforii z każdych malutkich postępów w rehabilitacji swojej córeczki. Życie liczyło się teraz inaczej, było dobre, gdy starczyło na miesiąc zaspokojenia wszystkich potrzeb Gosi, lub złe, gdy mimo moich nadludzkich wysiłków nie udało się zebrać funduszy na wszystko. Takie życie to nie bajka. Gdy dzieci już spały, ja siedziałam po nocach i pisałam apele. Zaprzyjaźniłam się z koleżanką mieszkającą w tym samym mieście, która ma synka w podobnym stanie do mojej córeczki, od niej dowiedziałam się o Fundacji Między Niebem a Ziemią, o tym, jak otaczają opieką nie tylko chore dzieci, ale i matki, rodzeństwo (Olga dzięki!). W 2014 roku napisałam do Fundacji. Nie liczyłam na pomoc i jaka była moja radość, gdy po krótkim czasie moja córeczka została podopieczną Fundacji.

Już wkrótce poznałam pracowników Fundacji i prezes Sylwia Zarzycka. Podczas wspólnych zjazdów poznałam też innych rodziców chorych dzieci. Nie byłam już sama. Przez te wszystkie nasze wspólne lata nigdy nie odmówiono mi pomocy. Gdy mój najmłodszy synek Grześ po ciężkim zapaleniu mózgu stał się niepełnosprawnym dzieckiem i on został podopiecznym Fundacji. Nasze życie zmieniło się na lepsze, zawsze mogę na Fundację liczyć – to moja rodzina, a Sylwia to najwspanialszy człowiek, jakiego spotkałam. Fundacyjne zjazdy to najlepszy czas w moim życiu i jedyna odskocznia od codziennych obowiązków. Fundacja opłaca opiekuna, który w czasie naszych zjazdów zajmuje się moimi dziećmi.

Dziękuję Wam Kochana Fundacjo – jesteście moim Niebem na Ziemi…

Dorota Szajniakowska- Hrabia

Drugie spotkanie dla Mam chorych dzieci- Warszawa

Kochani, wczoraj w pięknym Hotelu Bellotto odbyło się drugie spotkanie dla mam ciężko chorych dzieci w Warszawie. To był wspaniały czas ! Cieszymy się, że mogliśmy rozpocząć spotkania dla mam niesamodzielnych dzieci w kolejnym mieście. To zawsze czas wytchnienia, zawarcia nowych znajomości i cennych warsztatów. To również czas przyjemności i oderwania się od codziennych zajęć.

Dziękujemy Beata Mrotek za prowadzenie warsztatów dla naszych wspaniałych kobiet.

Dziękujemy Bielenda Kosmetyki Naturalne za upominki dla Pań.

Do zobaczenia za miesiąc !

Książka pełna cudów

Już w listopadzie ukaże się książka naszej założycielki Między Niebem a Ziemią. Książka pełna cudów. Niesamowita historia ostatnich dziesięciu lat naszej Fundacji widziana oczami założycielki, przeplatająca się z niezwykle wzruszającymi, osobistymi historiami.

Nie możemy się doczekać…

Turnus w Zabajce. Grześ Wadowski.

Dziękujemy Fundacji „Miedzy Niebem a Ziemia” za dofinansowanie turnusu rehabilitacyjnego w Zabajka 2. Dziękujemy darczyńcom Fundacji, dzieki Państwu możemy realizować nasze cele rehabilitacyjne i korzystać z miłego wytchnienia. ZABAJKA 2 to ukochane przez Grzesia miejsce. Dziękujemy Dyrekcji Ośrodka, dziękujemy „najlepszej ekipie” i wszystkim ludzikom, którzy sprawili, ze turnus dla Grzesia był czasem wyjątkowym. Tu wszystko jest dla Niego najlepsze; chleb z masłem, herbata, pierniczki i sernik maja inny smak, a powietrze ma tutaj lepszy zapach.

Historia Grzesia.

Podziękowania dla Fundacji

Ten rok jest dla nas bardzo trudny…. Ewy stan zwłaszcza neurologiczny uległ znacznemu pogorszeniu. Ewa wchodzi w wiek dojrzewania… pogorszyło się zachowanie. Od grudnia szukaliśmy pomocy u wielu specjalistów neurologów, psychiatrów… 5 krotna zmiana leków, modyfikacja dawek leków… spaliśmy po 2-3h na dobę. Ewa wpadała w szał z agresja i autoagresją… wchodziła na stoły, parapety i spadała… musieliśmy non stop być przy niej… nas rodziców wykańczało już to psychicznie… ciągłe kłótnie, bo tak rozładowywaliśmy emocje i naszą bezsilność….

W jednym z takich gorszych dni napisałam do Fundacji Miedzy Niebem a Ziemią… płacząc, pytałam czy może przyjmą Ewcie pod swoją opiekę. Otrzymałam maila zwrotnego od prezes Fundacji Sylwia Zarzycka: „Iza, przyjmiemy Was pod skrzydła Fundacji ‘’. Popłakałam się ze szczęścia… już nawet zapomniałam jak można płakać ze szczęścia, bo moje łzy tylko są powodowane bezsilnością… Sylwia odpisała mi nie wiedząc że jest tak źlę u nas… ze ja już nie mam siły na nic… To był gest cudownego ANIOŁA, który wiedział, że jesteśmy w sytuacji trudnej…

Ewa otrzymała pomoc już wcześniej od fundacji. Były to dofinansowania do turnusów, ja byłam na 2 wyjazdach dla mam.

Ewa w tym roku otrzymała comiesięczną pomoc w dofinansowaniu do rehabilitacji domowej. Ewa prowadzona jest od urodzenia przez jedna z najlepszych rehabilitantów w Łodzi. Rehabilitacja domowa, jest dla nas zbawieniem. Każdy wyjazd do poradni na zajęcia kończył się antybiotykiem u Ewy. Ewa ma bardzo niska odporność… dzięki rehabilitacji domowej możemy usprawniać Ewę, poprawiać stan który przez pandemie oraz pogorszenie stanu neurologicznego (obniżenie napięcia mięśniowego przez leki )uległ znacznemu pogorszeniu.

Dziękuję ze jesteście, dziękuję Sylwio raz jeszcze za to, że w tym trudnym okresie podałaś nam pomocną dłoń…

Iza – mama Ewy

Urodzinki Ani

3 urodziny Ani – 5 sierpnia, tort wykonany przez CarameLove – Wrocław

Cała Fundacja przytula mocno Anię i życzy wszystkiego co najlepsze!

Historia Ani.

KOBIETY BIZNESU

dla matek nieuleczalnie chorych dzieci.

Fundacja Między Niebem a Ziemią znana jest z oryginalnych działań charytatywnych, w które co roku angażuje środowisko prawnicze i biznesowe. Ich celem jest pomoc nieuleczalnie chorym dzieciom i ich rodzinom. Od początku swojego istnienia Fundacja wspiera również matki ciężko chorych dzieci. Tegoroczna akcja charytatywna – Kobiety Biznesu – właśnie ten cel ma zrealizować. Kilkanaście cenionych kobiet od lat prowadzących swoje firmy lub zarządzające spółkami postanowiło wziąć udział w projekcie charytatywnym Fundacji Między Niebem a Ziemią. Dzięki temu wiele mam ciężko chorych dzieci, a także matek, których dzieci odeszły, otrzyma wsparcie.

Kobiety Biznesu pomogą w tym roku Fundacji Między Niebem a Ziemią w organizacji spotkań wytchnieniowych dla mam chorych dzieci, dzięki którym matki będą mogły wyjść z domu, spędzić czas w towarzystwie innych kobiet, wziąć udział w warsztatach psychologicznych i… po prostu odpocząć od codziennych obowiązków. Fundacja od wielu lat organizuje zarówno spotkania stacjonarne oraz weekendowe. Dzięki wsparciu Kobiet Biznesu Fundacja ma nadzieję rozszerzyć ilość miast, w których organizowane będą takie spotkania.

Oprócz spotkań wytchnieniowych Kobiety Biznesu chcą pomóc w aktywizacji zawodowej matek, których dzieci odeszły po wielu latach ciężkiej choroby. Ich sytuacja jest bardzo trudna. Często matki niesamodzielnych dzieci swoje życie poświęcają długoletniej opiece, leczeniu i rehabilitacji chorych dzieci. Wiele z nich nie podejmuje pracy. Gdy ich dziecko odchodzi na zawsze pozostają same, bez perspektyw, doświadczenia zawodowego i często z bardzo niskim poczuciem tego, że potrafią wykonywać jakąkolwiek pracę. Obecnie w Fundacji jest kilkanaście matek, których dzieci odeszły i które nie zawsze dobrze radzą sobie z pustką, która powstała po śmierci dziecka.

Podsumowaniem akcji Kobiety Biznesu będzie kalendarz charytatywny na 2022 rok z wizerunkami uczestniczek akcji, który będzie można nabyć pod koniec roku. Autorem zdjęć jest Marcin Biedroń, studio A12.

Anna Izydorek-Brzoska, Agnieszka Łapczyńska, Kalina Ben Sira, Areta Kempinska, Agnieszka Skrybant, Sylwia Zarzycka

https://www.pap.pl/…/901534%2Ckobiety-biznesu-dla-matek…

URODZINY AGATKI

Kochani, dziś wyjątkowy dzień. Jedna z naszych pierwszych fundacyjnych podopiecznych – Agatka, która choruje min na porażenie mózgowe – kończy… 17 lat!!! Gdy ją poznaliśmy miała 8 lat.

Agatko życzymy Ci wszystkiego, co najlepsze, a przede wszystkim dużo zdrowia i miłości.

Historia Agatki.

PODZIĘKOWANIA DLA FUNDACJI ORAZ PRZYJACIÓŁ FUNDACJI

Bardzo dziękujemy fundacji Między Niebem a Ziemią oraz @Rossmann Polska za możliwość skorzystania z opieki wytchnieniowej. Dzięki temu projektowi zdecydowanie łatwiej nam zaplanować naszą rodzinną logistykę, nie zaniedbując tym samym ważnych dla nas terminów. Poza tym, to pierwszy raz w naszym wspólnym życiu, ktoś niesie nam taką formę pomocy nie tylko po to, by móc iść do pracy, na czas szpitala, czy bycia na terapiach/konsultacjach, ale też po to, byśmy mogli odpocząć i zadbać o siebie.

Bardzo dziękujemy za możliwość skorzystania z projektu współprowadzonego przez Fundację Między Niebem a Ziemią a @PFRON. Udział w tym programie umożliwia Oktasiowi korzystanie z terapii w domu. Jest to dla naszej rodziny wielkim udogodnieniem, bo często ze względu na stan Synka nie byliśmy w stanie dojechać na rehabilitację w inne miejsca. Co skutkowało powstawaniem przykurczy i gorszą sprawnością dziecka. Bardzo dziękujemy za to wsparcie!


Justyna i Marek Kulasińscy

Historia Oktasia.

PODZIĘKOWANIA DLA FUNDACJI


Na początku skłam serdeczne podziękowania za dotychczas otrzymaną pomoc i wsparcie finansowe. Sama nie dałabym rady tyle udźwignąć. A dla Tomka to kluczowe elementy życia, bo bez rehabilitacji niestety dawno by go nie było.


Teraz kiedy wiem, że to tak ultra rzadka choroba i wiem jaki ma straszny przebieg, bo większość dzieci umiera przedwcześnie na ostrą niewydolność oddechową, to muszę walczyć jak lwica o niego, by nadal ze mną był.
On jest sensem mojego życia, a ja muszę mu zapewnić w miarę godne to życie. Bez pomocy i to tak olbrzymiej pomocy ze strony Fundacji nie było, by to możliwe. Bo wydaję ogromne kwoty, na rehabilitację, preparaty do karmienia, leki i suplementy diety.

Z racji tego, że jesteśmy poniekąd uwięzieni w bloku bez windy, to wszystko jest płatne, a do czasu zanim Tomek nie został objęty projektem @PFRON, było płatne w 100%.Bo cały proces rehabilitacji i edukacji Tomka odbywa się w warunkach domowych.


Dziękuję za dofinansowanie do turnusu, bo po 2 latach będziemy mogli pojechać nad morze, gdzie w tym klimacie Tomek ma szansę odrobinę zregenerować układ oddechowy, a przede wszystkim ma szansę złapać oddech o codziennego zamknięcia w domu. Tu zawsze całymi godzinami przebywamy nad morzem, by szum fal koił nasze dusze. I byśmy oboje ładowali akumulatory, tak ostatnio wyczerpane. Bo pandemia i cała ta trudna sytuacja mocno dała w kość.


Dlatego najpiękniej jak potrafię Dziękuję za to co robicie dla Tomka, dla Nas. Niestety nadal chciałam prosić o wsparcie, bym choć trochę mogła spać spokojnie nie martwiąc się tyle co zawsze. Cieszę się z każdej nawet najmniejszej pomocy, bo wiem, że to dar na wagę życia Tomka.


Dziękuję
Dorota Długosz

Historia Tomka.

PODZIĘKOWANIA DLA FUNDACJI

Chciałam bardzo podziękować za Waszą pomoc! To niesamowite jak wspieracie rodziców i że zawsze możemy na Was liczyć.

Fundacja zgodziła się wziąć na siebie koszt mojej psychoterapii co dla mnie na tamten czas było zbyt dużym wydatkiem. Gdyby nie Fundacja najpewniej dalej próbowałabym siebie przekonać, że sama sobie ze wszystkim poradzę. Nagromadzone przez lata trudne wspomnienia, utrwalone, niezbyt pomocne schematy i wypracowane przyzwyczajenia w zderzeniu z macierzyństwem poskutkowały depresją poporodową, a dodatkowo informacja o chorobie córki kompletnie mnie załamała.

Depresja poporodowa w komplecie z operacjami, długimi pobytami w szpitalu, licznymi badaniami przeszła w regularną depresję. Gdyby nie terapia byłabym teraz w bardzo ciemnym miejscu i nie sądzę by Zuzia była tak uśmiechniętym i szczęśliwym dzieckiem.

Terapia pozwoliła mi zrozumieć dlaczego działam w taki, a nie inny sposób, uświadomić co jest dla mnie najważniejsze i wybrać działanie, a nie tryb `oby przetrwać’. Dzięki temu moje życie wywróciło się do góry nogami. Odważyłam się przebranżowić i zmienić pracę na taką, o której marzyłam od dawna. Uświadomiłam sobie, że to moja rodzina jest dla mnie najważniejsza i dla niej chce żyć. Nabrałam siły do zmiany siebie, wiary w siebie, działania, a przede wszystkim do życia. Długo mogłabym opisywać pozytywne rzeczy, które wydarzyły się w moim życiu w ostatnim czasie. Dlatego jeszcze raz dziękuję Fundacji Między Niebem, a Ziemią za to co robicie! Dzięki Wam mam siłę do stawienia czoła chorobie mojej córki, a Zuzia ma uśmiechniętą i pełną energii mamę.

Natalia Bereza mama Zuzi

Historia Zuzi.

Tomek na spacerze

Jakiś czas temu ogromnie chwyciło nas za serce gdy dowiedzieliśmy się, że Tomek wychodzi na spacer … na balkon. Tomek jest dużym chłopcem i jego Mamie Dorocie ciężko było znosić go z kilku pięter na dwór.

Cieszymy się, że te bariery są pokonywane przez Tomka i Jego Mamę. Urządzeniem, które w tym pomaga jest schodołaz.

Historia Tomka.

SPOTKANIE DLA MAM CHORYCH DZIECI W WARSZAWIE

Kochani, kolejne spotkanie warszawskie dla mam ciężko chorych dzieci z Warszawy i okolic już 9 lipca.

Zgłoszenia kierujcie pod adres: mj@miedzyniebemaziemia.pl

Liczba miejsc ograniczona.

I edycja Kobiet Między Niebem a Ziemią będzie realizowana na terenie Warszawy od czerwca do sierpnia 2021 roku.

SPOTKANIE MAM CHORYCH DZIECI

Dzisiaj we Wrocławiu odbyło się spotkanie dla mam ciężko chorych dzieci w ramach projektu: „Kobiety Między Niebem a Ziemią”. Poprowadzone zostało przez Sylwia Zarzycka w temacie pasji i zainteresowań.


Nierzadko się zdarza, że mamy niepełnosprawnych dzieci nie mają czasu i energii na zastanawianie się nad swoimi potrzebami, dlatego tak ważna jest rozmowa. Aby przypomniały sobie lub utwierdziły się w tym co lubią robić, o czym marzą, co sprawia im przyjemność? I małymi krokami- wśród codziennej walki o zdrowie swoich dzieci- znalazły też przestrzeń na swoje marzenia.


Dziękujemy Hotel Monopol Wrocław za udostępnienie miejsca do spotkania.

Projekt: Kobiety Między Niebem a Ziemią

Urodzinki Amelki

Dzisiaj nasza Amelka ma swoje 15 urodziny! Dziękujemy Fundacji Między Niebem a Ziemią, za Wasze wsparcie. Każde dobro jakie otrzymujemy od innych przedłuża Amelce życie

Pozdrawiamy Amelka i Basia

Najlepsze życzenia dla Naszej jubilatki od Fundacji 🙂

Pomagamy jak umiemy kobietom

Krzysztof to opiekun Wiktorii. Nasz jedyny opiekun – mężczyzna. Jego pomoc w codziennej pomocy mamie Wiktorii jest nieoceniona … Dzięki akcji Rossmann – Pomagamy jak umiemy kobietom, Wiktoria i Jej Mama maja zapewniona opiekę przez najbliższy rok.

Historia Wiktorii.

Pomoc wytchnieniowa

Podziękowania dla Fundacji oraz dla firmy Rossmann za pomoc wytchnieniową.

Chciałam podziękować za finansowanie opieki dla mojej córki Leny Staś. Choć pomoc Pani jest krótka, opiekunka nadaje się idealnie. W czasie opieki w domu oprócz karmienia, zmiany pieluch itp. opiekunka zapewnia rozrywkę córce. Dodatkowo chętnie spędzamy razem czas poza domem, na placu zabaw czy wyjazdach.

Serdecznie dziękujemy Wam za pomoc!

Małgorzata Staś

Historia Lenki

10 lat Fundacji

– wspomnienie Andżeliny Wrony, mamy Wiktorii chorującej na czterokończynowe porażenie mózgowe.

Podopiecznymi Fundacji Między Niebem a Ziemią jesteśmy od kilku lat. Zaczęło się, powiedziałabym, dość nietypowo, może dlatego, że mając już doświadczenie z funkcjonowaniem innych Fundacji, podeszłam do sprawy sceptycznie… kolejna Fundacja weźmie nas pod opiekę, aby zwiększyć ilość podopiecznych (duża liczba robi wrażenie) i na tym koniec, a ja dalej będę sama w tej nierównej walce, jaką jest choroba dziecka.

Niemniej jednak informacja, że zostałyśmy przyjęte pod opiekę Fundacji bardzo mnie ucieszyła. Pomyślałam nawet – może tym razem będzie inaczej, lepiej – poza tym nie miałam nic do stracenia – ratowanie zdrowia i życia dziecka jest bardzo kosztowne, a ja zostałam sama z córką na polu walki i nie zamierzałam się poddać.

Miłość matki do dziecka jest niewyobrażalna.

Czasem światło w nas bliskie jest wygaśnięcia, lecz rozpala się na nowo dzięki przeżyciu wywołanemu przez jakiegoś człowieka. Powinniśmy z głęboką wdzięcznością pamiętać o tych, którzy wzniecili w nas płomienie – Albert Schweitzer. To właśnie uczyniła Fundacja Między Niebem a Ziemią, którą powołała do życia Piękna kobieta o niewyobrażalnej mocy, pięknym wnętrzu i ogromnym serduszku. Za jej sprawą w naszej Fundacji dzieją się cuda – dbanie o dzieci, ale i o Rodziców jest sprawą priorytetową. Pomoc jest wielopłaszczyznowa i wieloetapowa. To dzięki Pani Prezes Sylwia Zarzycka i osobom, które skupiła wokół siebie, działalność Fundacji przyjmuje tak wiele ciekawych form, niezwykle twórczych i mobilizujących. Działalność na rzecz innych ludzi to wielkie poświęcenie a zarazem wyzwanie, wymagające niezwykłej życzliwości, dobroci i otwartego serca. Wielkim jest szczęściem w życiu spotkać ludzi wrażliwych, nieobojętnych na los innych, bowiem nie liczy się, ile dajemy innym, lecz czy dar wypływa z serca – nas to szczęście spotkało!

W tym roku nasza Fundacja obchodzi 10 urodziny – ogromnie Gratulujemy i życzymy, by misja społecznego działania na rzecz niepełnosprawnych dzieci i ich Rodzin potrzebujących pomocy nigdy nie wygasła. Ściskam Was Kochani.

Andżelina Wrona

– wspomnienie do książki Między Niebem a Ziemią. Książka pełna cudów.

DZIEŃ OJCA

Kochani, w naszej Fundacji jest wielu wspaniałych ojców. W 2017 roku poświęciliśmy im akcję charytatywna “Męski Świat”. Są wśród nich mężczyźni, którzy zrezygnowali z pracy i własnych ambicji, aby 24 h na dobę opiekować się swoimi ciężko chorymi dziećmi. Tacy, którzy w codziennej opiece wspierają swoje żony. Są tacy, którzy postanowili zaadoptować ciężko chore dziecko. Są również tacy, których dzieci odeszły. Łączy ich jedno – ogromna miłość do swoich niepełnosprawnych dzieci. Im wszystkim z okazji Dnia Ojca składamy życzenia wszystkiego co najlepsze i najpiękniejsze!

URODZINY LUKI

Kochani, dziś nasz dzielny podopieczny Luka kończy 19 lat. Luka życzymy Ci wszystkiego co najlepsze i najpiękniejsze, dużo miłości. Przyłączycie się do życzeń dla Luki?

10 lat Fundacji

– wspomnienie Katarzyny Sęk, mamy zmarłej Zuzi.

Między Niebem a Ziemią jest nieograniczona miłość, dobro, wdzięczność, radość, smutek, tęsknota. Jest wszystko, o czym można pomyśleć i co można sobie wyobrazić. Tu na Ziemi jestem ja, w Niebie jest ona – moja córka Zuzia. Historia naszego wspólnego życia była trudna i piękna zarazem, tak jak życie wielu rodzin, w których pojawia się choroba i niepełnosprawność.

Początek z Fundacją.

Dziś mniej o mojej córce. Jej historia jest opisana na stronie Fundacji. Dziś bardziej o nas, czyli o byciu w Fundacji. Był rok 2013, kiedy pojawił się jeden z najtrudniejszych momentów życia – i nie była to kwestia tylko zdrowia, a tych bardziej przyziemnych spraw, takich jak rozstanie z partnerem, wypowiedzenie umowy najmu mieszkania, niewielka pensja, brak pomocy ze strony rodziny, brak poczucia bezpieczeństwa, brak środków finansowych. Myślałam, że nie dam rady, że po prostu tego nie udźwignę. Był listopadowy wieczór, kiedy zadzwoniła do mnie Jola, mama Oliwki z Wrocławia (poznałyśmy się na forum internetowym wcześniaków), i powiedziała, że powstała nowa Fundacja, która pomaga Oliwce, i już rozmawiała z Sylwia Zarzycka, która jest Prezesem, o sytuacji, w jakiej jesteśmy z Zuzią i mam napisać e-mail. Zrobiłam to tego samego wieczoru. Po kilku krótkich wiadomościach dostałam decyzję „Zuzia zostaje podopieczną Fundacji Między Niebem a Ziemią, pomożemy Wam”. Wtedy na tamten moment myślałam, że ta pomoc będzie dotyczyła tylko Zuzi. Stało się inaczej.

Między Niebem a Ziemią

Kiedy Zuzia została przyjęta jako Podopieczna, środki finansowe, które pozwalały na zapłatę za opiekę oraz rehabilitację Zuzi, były przysłowiową „marchewką” dla mnie, ponieważ w tym czasie mogłam chodzić do pracy. Może dla wielu osób było to zaskoczeniem, po co to robię, podświadomie czułam, że jest to sprawa życia i śmierci, nie Zuzi, ale mojego. Kiedy wychodziłam z domu, czułam się jak każdy „zwyczajny” człowiek. Moja uwaga skupiała się wokół innych spraw niż tylko choroba mojego dziecka. Żyjąc obok chorego, trudno jest zachować zdrowie fizyczne, a tym bardziej psychiczne. Świat kręci się jak wielkie koło, każdy dzień wygląda tak samo, próbujesz przetrwać i jedyne o czym myślisz, to żeby ratować swoje dziecko i robić dla niego wszystko, co najlepsze. Potrzeby matki są nieistotne, giną w otchłani choroby dziecka. Giną dla niej i dla innych. Społecznie jest to potęgowane. Panuje schemat matki poświęcającej się i cierpiącej, której wręcz nie wolno, nie wypada się uśmiechać, robić czegoś dla siebie. Sytuacja mam dzieci z niepełnosprawnościami się zmienia, jednak to nie jest jeszcze sytuacja idealna, gdzie kobieta traktowana jest na równi z mamą zdrowego dziecka. Obserwuję, jak dziewczyny wychodzą z tej ciasnej przestrzeni i jestem dumna… jestem dumna z nich i z siebie, że wbrew wszystkiemu potrafimy spojrzeć na siebie z miłością, nawet jeżeli zaczynamy dopiero uczyć się dzielić tą miłość pomiędzy siebie, a swoje dzieci.

Na Ziemi

Gdy Zuzia zmarła, zawalił się mój świat, świat miłości. Pozostała pustka i tęsknota, pozostała też praca, która była motywatorem, by wstać z łóżka, umyć się, ubrać i do niej pójść, by skupić uwagę na czymś innym niż tragedia, żałoba i dramat, który rozgrywa się w głowie i sercu. Kiedy odchodzi dziecko, zamyka się rozdział życia. Wszystko zaczyna wyglądać inaczej. Znajomi, z którymi wcześniej miało się kontakt, dzwonią już mniej… bo przestajesz żyć tym samym życiem, którym żyją oni. To naturalne, a równolegle do tego również jest to strata, ponieważ są to fantastyczni i wspaniali ludzie. Byłam bardzo zaskoczona, kiedy Sylwia zaprosiła mnie na zjazd, który organizuje dla mam dzieci. Czułam się, że już nie jestem mamą. Dla niej było jednak inaczej. I jestem jej ogromnie wdzięczna, ponieważ nadal czuję się częścią Fundacji, może w innym wydaniu, jednak nadal jestem w tym, co mi dobre, znane, bezpieczne i uwielbiane. Na innym Fundacyjnym spotkaniu poznałam Angelikę, która jest trenerem mentalnym i coachem, dzięki podjętej współpracy zaczynam się uczyć nazywać swoje potrzeby, emocje (nie jest to oczywiste dla mamy dziecka z niepełnosprawnością). Uczę się żyć na nowo i zastanawiam się, czy Sylwia wie, że ratując jedno życie, uratowała w sposób bezpośredni dwa ludzkie istnienia?? Tym razem moje.Ostatnio czytałam historię mamy, która po 23 latach opieki nad synem po jego odejściu została z bólem, pustką i utraconym zdrowiem. Nie ma codzienności, jaką znała przez 23 lata, nie ma dziecka, dla którego otwierała codziennie oczy, nawet jeżeli brakowało jej na to sił, nie ma pracy, nie ma środków finansowych, nie ma doświadczenia, żeby tę pracę szybko zdobyć. Została wykluczona. Pozostała z niczym. Ten dramat mógł wyglądać u mnie dokładnie tak samo.

Kiedy Twoje dziecko zostaje Podopiecznym Fundacji Między Niebem a Ziemią, możesz być pewien, że już nigdy nie będziesz sam… Dziękuję

Kasi Sęk

– wspomnienie z książki, która ukaże się w drugiej połowie roku Między Niebem a Ziemią. Książka pełna cudów.

PODZIĘKOWANIA OD EWY I JAGÓDKI

W imieniu własnym oraz Jagodzinki chciałam z całego serca podziękować Fundacji Miedzy Niebem a Ziemią  za wsparcie jakiego nam udziela.

Dzięki objęciu Jagódki programem PFRON ma ona refundowaną 2h tygodniowo niezbędną rehabilitację raz terapię logopedyczną. Ponadto wsparcie asystenta osobistego z programu Rossman to możliwość dla mnie jej samodzielnego wychowywania mimo mojej niepełnosprawności. Izabela, która pomaga nam na co dzień między innymi w dotarciu na zabiegi rehabilitacyjne dba o nią najlepiej na świecie. Dziewczyny łączy niesamowita więź.

Bez Waszej pomocy było by nam bardzo ciężko podołać finansowo, dlatego jeszcze raz bardzo bardzo dziękujemy.

Historia Jagódki.

KOBIETY BIZNESU

dla matek nieuleczalnie chorych dzieci z naszej Fundacji.

Fundacja Między Niebem a Ziemią znana jest z oryginalnych działań charytatywnych, w które co roku angażuje środowisko prawnicze i biznesowe. Ich celem jest pomoc nieuleczalnie chorym dzieciom i ich rodzinom. Od początku swojego istnienia Fundacja wspiera również matki ciężko chorych dzieci. Tegoroczna akcja charytatywna – Kobiety Biznesu – właśnie ten cel ma zrealizować. Kilkanaście cenionych kobiet od lat prowadzących swoje firmy lub zarządzające znanymi spółkami postanowiło wziąć udział w projekcie charytatywnym Fundacji Między Niebem a Ziemią, dzięki któremu wiele mam ciężko chorych dzieci, a także matek, których dzieci odeszły, otrzyma wsparcie.

Zaproszone przez fundatorkę i prezeskę Fundacji Sylwia Zarzycka do akcji charytatywnej Panie w ostatnich tygodniach spotkały się w celu dyskusji nad formami wsparcia matek ciężko chorych dzieci.

„Do akcji charytatywnej Kobiety Biznesu postanowiłam w tym roku zaprosić Panie, którym los matek niesamodzielnych dzieci nie jest obojętny. Nasze fundacyjne matki od lat swoje życie w stu procentach poświęcają opiece nad dziećmi, które cierpią na porażenie mózgowe, padaczkę i szereg chorób towarzyszących. Te kobiety dawno zapomniały o sobie, swoich marzeniach, pasjach. Ich życie to walka o życie i rehabilitację dzieci, walka o godne życie. Na nic innego nie ma przestrzeni.” – mówi Sylwia Zarzycka.

Kobiety Biznesu pomogą w tym roku Fundacji Między Niebem a Ziemią w organizacji spotkań wytchnieniowych dla mam chorych dzieci, dzięki którym matki będą mogły wyjść z domu, spędzić czas w towarzystwie innych kobiet, wziąć udział w warsztatach psychologicznych i … po prostu odpocząć od codziennych obowiązków. Fundacja od wielu lat organizuje zarówno spotkania stacjonarne oraz weekendowe. Dzięki wsparciu Kobiet Biznesu Fundacja ma nadzieję rozszerzyć ilość miast, w których organizowane będą takie spotkania.

„Spotkania dla matek ciężko chorych dzieci to świetny pomysł i z wielką przyjemnością chcę zaangażować się w ten projekt – mówi Kalina Ben Sira, właścicielka Kliniki La Perla z Warszawy – Dzięki spotkaniom matki chorych dzieci będą mogły oderwać się od swojej trudnej codzienności i otrzymać trochę radości, poczuć codzienność bez ciężkiej choroby dziecka.”

Katarzyna Trawińska, twórczyni i właścicielka marki Prouve z Wrocławia, dodaje: „Jestem mamą dwóch córek więc angażowanie się w tego typu akcje jest dla mnie niezwykle ważne. Bardzo poruszyły mnie historie podopiecznych Fundacji Między Niebem a Ziemią. Wiem, że każde wsparcie jest dla nich cenne i cieszę się, że w tym roku będę mogła być częścią tej szczytnej idei i pomóc matkom, które nie mają szans na realizowanie siebie.

”Oprócz spotkań wytchnieniowych Kobiety Biznesu chcą pomóc w aktywizacji zawodowej matek, których dzieci odeszły po wielu latach ciężkiej choroby. Ich sytuacja jest bardzo trudna. Często matki niesamodzielnych dzieci swoje życie poświęcają długoletniej opiece, leczeniu i rehabilitacji chorych dzieci. Wiele z nich nie podejmuje pracy. Gdy ich dziecko odchodzi na zawsze pozostają same, bez perspektyw, doświadczenia zawodowego i często z bardzo niskim poczuciem tego, że potrafią wykonywać jakąkolwiek pracę. Obecnie w Fundacji jest kilkanaście matek, których dzieci odeszły i które nie zawsze dobrze radzą sobie z pustką, która powstała po śmierci dziecka.

„Aktywizacja zawodowa mam po starcie dziecka jak i spotkania dla nas – mam ciężko chorych dzieci to coś niezwykle ważnego. Jestem mamą dwójki niepełnosprawnych chłopców. Jeden z nich odszedł jakiś czas temu, drugi z nami jest. Kobiece spotkania organizowane przez Fundację pomagają mi patrzeć na siebie nie tylko przez pryzmat mojego macierzyństwa. One sprawiają, że mogę być po prostu kobietą. Mogę w gronie innych fantastycznych babek śmiać się, żartować, korzystać z pięknych miejsc, spotykać inspirujące osoby. Ten czas jest dla mnie wytchnieniem, zadbaniem o siebie. Nabieram tam mocy do mojej codzienności. Często właśnie podczas tych spotkań wyrastają mi skrzydła. To niezwykłe, że w pędzie życia jakie funduje nam teraźniejszość, kobiety biznesu znalazły coś najcenniejszego, czyli czas. Czas, aby zaangażować się w tę wspaniałą akcję. Aktywizacja zawodowa po śmierci dziecka jest niezwykle ważna i wiele mam po prostu nie wie gdzie szukać pracy. Kiedy myślę o akcji Kobiety Biznesu wypełnia mnie ogromna wdzięczność, a uszami wyobraźni słyszę głos mojego zmarłego Dominika: „Mamo, nie martw się, pogadałem z Panem Bogiem i wspólnie wysłaliśmy do Ciebie i innych mam takie Panie, które Wam pomogą.” – mówi Agnieszka Czerwony, która wraz z rodziną znajduje się pod opieką Fundacji od dziewięciu lat. Do akcji Kobiety Biznesu prezeska Fundacji Między Niebem a Ziemią zaprosiła w większości Panie, które nie angażowały się wcześniej w jej działania. Są wśród nich jednak takie, które wspierają Fundację od początku jej działalności.

„Z Fundacją Między Niebem a Ziemią jestem związana od samego początku, czyli od 10 lat. Obserwuję jak się rozwija i ukierunkowuje na potrzeby. Jak szuka rozwiązań w pomaganiu nie tylko finansowo, ale również emocjonalnie i duchowo. Ludzie ją tworzący nie boją się trudnych wyzwań. Lubię ich obserwować i z zaciekawieniem zawsze oczekuję następnych akcji. Uczestniczę w życiu Fundacji ponieważ jest to zgodne z moimi wartościami, przemyśleniami i doświadczeniami. Czuję się wyróżniona, gdy mogę brać udział w działaniach Fundacji i z wielką przyjemnością zaangażuje się w tegoroczny projekt – Kobiety Biznesu.” – mówi Anna Izydorek-Brzoska, właścicielka spółki „Endorwina” sp. z o.o. z Krakowa.

Podsumowaniem akcji Kobiety Biznesu będzie kalendarz charytatywny na 2022 rok z wizerunkami uczestniczek akcji, który będzie można nabyć pod koniec roku. Autorem zdjęć jest Marcin Biedron, studio A12.„Kalendarz charytatywny to już tradycja w naszej Fundacji. Niemalże w każdym roku, od dziesięciu lat, nasza Fundacja kończy akcję charytatywną wydając publikację, zwykle jest to kalendarz lub książka. W tym roku zaprosiłam Panie do kalendarza charytatywnego. Wierzę, że będzie piękny, ponieważ udało mi się w tym projekcie zgromadzić wspaniałe kobiety o pięknych sercach.” – mówi Sylwia Zarzycka.

Drogie mamy, drodzy rodzice!

Pragniemy przypomnieć o wydarzeniu Kobiety Między Niebem a Ziemią- Wrocław. Zapraszamy wszystkie, nie tylko fundacyjne mamy nieuleczalnie chorych dzieci na cykl spotkań, które odbywają się we Wrocławiu.

Celem naszych comiesięcznych warsztatów jest wsparcie kobiet, które codziennie zmagają się z chorobą swoich dzieci. Wraz z prowadzącymi tworzymy bezpieczną przestrzeń, w której umożliwiana jest wymiana doświadczeń oraz zdobywanie wiedzy przydatnej w opiece nad niepełnosprawnym dzieckiem oraz zadbania o siebie i pozostałych członków Rodzin. Działania projektowe trwać będą od czerwca do listopada 2021.

Więcej informacji w linku.

Zapraszamy także do poinformowania swoich znajomych, każda nowa mama mile widziana.

Zadanie jest współfinansowane ze środków PFRON – Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych będących w dyspozycji Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej we Wrocławiu\

.

Kolejna porcja podziękowań dla Fundacji

Z całego serca, po raz kolejny pięknie dziękuję Fundacji Między Niebem a Ziemią. Dzięki objęciu programem PFRON, Piotruś ma zapewnioną część niezbędnej rehabilitacji.

Natomiast dzięki wsparciu asystenta osobistego, ja mama, mam czas, by zająć się sprawami wiecznie odkładanymi „na kiedyś”. Mogę też poświęcić więcej czasu na opiekę nad moją ciężko niepełnosprawną mamą. Gdy człowiek opiekuje się dwójką leżących, niesamodzielnych osób, na wszystko brakuje czasu…

Piotruś z asystentką wyjeżdża na długie wycieczki, spędza miło czas, korzysta z wodnych kąpieli i robi mnóstwo ciekawych rzeczy.

Jeszcze raz, bardzo dziękujemy za wielką, nieocenioną pomoc!

Olga i Piotruś 

Historia Piotrusia.

SESJA KOBIETY BIZNESU

Drugi dzień sesji zdjęciowej do kalendarza charytatywnego Kobiety Biznesu 2022. Pomagamy matkom nieuleczalnie chorych dzieci.

Więcej informacji wkrótce.

PODZIĘKOWANIA DLA FUNDACJI

Serdecznie dziękujemy za dofinansowanie zakupu ortez kończyn dolnych typu AFO i KAFO z ruchomymi stawami dla Kacpra. Ortezy zostały indywidualnie zaprojektowane i wykonane.

Jest to niezbędne zaopatrzenie dla Kacpra. Dzięki nim utrzyma prawidłową postawę, ułatwią mu poruszanie się.  Jego stopy i kolano nie będą się dalej zniekształcać.

Jesteśmy bardzo wdzięczni za okazaną pomoc, tym bardziej, że jest nam coraz trudniej zdobyć środki na tak drogie i bardzo potrzebne zaopatrzenie ortopedyczne.

Wdzięczni rodzice z Kacperkiem

HISTORIA KACPERKA

PODZIĘKOWANIA DLA FUNDACJI!

Nigdy nie mogliśmy pozwolić sobie na taki „luksus”, te parę godzin dla siebie, a znaczy tak wiele- opieka wytchnieniowa. Przy dziecku wymagającym stałej opieki, karmienia, przewijania czy po prostu spędzania fajnie czasu, chwila zapomnienia o tych wszystkich obowiązkach, jest zwyczajnie rodzicom potrzebna.

Wtedy na naszej drodze pojawia się Fundacja Między Niebem a Ziemią, program pomocy mamom od Rossmann i Pani Gabrysia. I wszystko staje się łatwiejsze! Mamy pomoc przy codziennych czynnościach i tu Pani Gabrysia doskonale sobie radzi, bo ma doświadczenie w pracy z niepełnosprawnymi dziećmi. To możemy jeszcze ze spokojnie z mężem wyskoczyć na „randkę” co w zasadzie do tej pory było dla nas nieosiągalne! Dziewczyny też spędzają czas na różnych atrakcjach (parki, zoo, kino czy plaża miejska wszystko już razem widziały!).

Przy wydatkach związanych z wychowaniem niepełnosprawnego dziecka, trudno pozwolić sobie na zatrudnienie kogoś do pomocy. Dziękujemy za możliwość skorzystania z takiego udogodnienia, jest nam zwyczajnie lżej funkcjonować jako rodzina.

Ilona Mirecka

SPOTKANIE DLA MAM CHORYCH DZIECI

w Warszawie.

Dziś odbyło się pierwsze spotkanie dla mam ciężko chorych dzieci w Warszawie. Rozpoczęliśmy tym samym cykl comiesięcznych spotkań w tym mieście.

Dziękujemy Hotel Bellotto za wspaniałe przyjęcie, piękne wnętrza, pyszne jedzenie.

Dziękujemy firmie KappAhl i Pani Prezes Agnieszka Skrybant za prezenty dla mam chorych dzieci.

Dziękujemy Beata Mrotek za warsztaty coachingowe. Kolejne spotkanie za miesiąc. Zapraszamy serdecznie wszystkie mamy chorych dzieci!

KALENDARZ CHARYTATYWNY

Pierwszy dzień sesji zdjęciowej do kalendarza charytatywnego na rzecz matek nieuleczalnie chorych dzieci z Fundacji Między Niebem a Ziemią za nami…

PODZIĘKOWANIA DLA FUNDACJI!

W imieniu moim, całej mojej rodziny i przede wszystkim w imieniu mojego ukochanego syna Mikołaja, chciałabym z całego serca podziękować Fundacji Miedzy Niebem a Ziemią i wszystkim dobrodusznym Darczyńcom za Wasz trud i wkład dzięki, któremu jesteśmy w stanie zapewnić mojemu dziecku godny byt, przepełniony radością, szczęściem i szerokim uśmiechem Mikołaja. Jeszcze raz dziękuję Wam za wszystko, bez Was nie byłoby to możliwe

R.M Wolanik

Kobiety Między Niebem a Ziemią w Warszawie!

Już 11 czerwca, godz. 16.30 ruszamy z cyklicznymi spotkaniami dla Mam nieuleczalnie chorych dzieci z województwa mazowieckiego.

Nasze warsztaty to czas, w którym Uczestniczki mogą podzielić się swoim doświadczeniem, wymienić kontakty, otrzymać wsparcie, pozyskać potrzebną wiedzę, a przede wszystkim spędzić czas z innymi kobietami o podobnych przeżyciach, co daje im podwójną moc do dalszych działań.

Spotkanie odbędzie się w Hotelu Bellotto. Więcej informacji: https://miedzyniebemaziemia.pl/kobiety-miedzy…/warszawa/

Jeśli Chciałabyś wziąć udział w tych wyjątkowych spotkaniach napisz do nas na adres: mj@miedzyniebemaziemia.pl

#fundacjamiędzyniebemaziemią

KOBIETY BIZNESU

dla Kobiet Między Niebem a Ziemią.

Kochani dziś wieczorem w pięknym Hotel Bellotto w Warszawie inauguracja naszej akcji charytatywnej pt.: Kobiety Biznesu. Kilkanaście cenionych kobiet biznesu w tym roku zdecydowało się wesprzeć matki ciężko chorych dzieci z Fundacja Między Niebem a Ziemią. Mimo, że nasza akcja dopiero rusza, wiele już udało się zrobić. Z okazji Dnia Mamy wiele matek otrzymało prezenty kosmetyczne od Prouvé.

Chcemy w tym roku głównie wesprzeć spotkania wytchnieniowe dla mam chorych dzieci w kilku miastach w Polsce. Już w najbliższy piątek ruszamy ze spotkaniami w Warszawie. Trwają spotkania dla mam we Wrocławiu. W tym roku planujemy ruszyć w Krakowie. Kreatywność i pomysłowość Pań jest niesamowita! Podsumowaniem tej akcji będzie piękny kobiecy kalendarz na 2022 rok.

Życzcie proszę nam powodzenia!

SPOTKANIE ZE STYLISTKĄ

Kochani wczoraj we Wrocławiu odbyło się kolejne spotkanie dla mam ciężko chorych dzieci w ramach projektu: „Kobiety Między Niebem a Ziemią”. Nasze wspaniałe Fundacyjne Mamy brały udział w spotkaniu ze stylistką Małgorzata Cetera, kończąc tym samym cykl spotkań na temat kobiecości.

Był to bardzo przyjemnie spędzony czas na dyskusjach o modzie. Dowiedziałyśmy się bardzo wiele o tym jak dobierać ubiór do naszych figur, w jakich kolorach jest nam do twarzy. Małgosia brała każdą z nas pod lupę.

Na zakończenie spotkania nasze uczestniczki otrzymały prezenty kosmetyczne od firmy Bielenda oraz chusty od firmy Patrizia Aryton. Dziękujemy również Hotel Monopol Wrocław za udostępnienie miejsca do spotkania.

„Ciągle jeszcze istnieją wśród nas anioły. Nie mają wprawdzie żadnych skrzydeł, lecz ich serce jest bezpiecznym portem dla wszystkich, którzy są w potrzebie. Wyciągają ręce i proponują swoją przyjaźń”- Phil Bosmans

Wdzięczni i wzruszeni szczodrością, jeszcze raz bardzo dziękujemy za wsparcie!!!

DOBRO POWRACA…

To, że dobro powraca, jest prawdą. To nie są puste słowa. Doświadczam tego, można powiedzieć, na co dzień. I myślę, że wiele osób, które robią dobre rzeczy dla innych, tego doświadcza. Pomagając innym, wiele dostajemy w zamian, choć tego nie oczekujemy. Mam ogromne poczucie, że wracają do mnie wszystkie dobre rzeczy, które robię dla innych – w różnej formie, niekoniecznie materialnej. To, że mam wokół siebie wspaniałych ludzi, że wciąż są osoby, które wspierają naszą Fundację, że mam dobrą pracę zawodową, dzięki której z kolei mogę prowadzić charytatywnie Fundację, że wszystkie nasze akcje tak fantastycznie się udają. Poza tym wzbogaca mnie każde spotkanie z chorym dzieckiem, z jego rodziną – oni ogromnie dużo wnoszą do mojego życia. Wiele również uczę się od moich podopiecznych. Nie przesadzając, mogę powiedzieć, że dzięki Fundacji moje życie się zmieniło. Przede wszystkim doceniłam to, co mam. Kiedyś przejmowałam się każdą drobnostką, rzeczami zupełnie nieistotnymi, które wydawały mi się ogromnym problemem. Pewnego dnia jednak zobaczyłam, że te troski, które mam, w zestawieniu z problemami moich fundacyjnych rodzin są niczym. Dziś mogę śmiało powiedzieć, że jestem zupełnie bezproblemową osobą. Dzięki Fundacji zobaczyłam, że rzeczy, które mam i które wydają się oczywiste (na przykład zdrowie dziecka), wcale takie oczywiste nie są… Dziś codziennie dziękuję za to, że mam zdrowe dziecko i że ja jestem zdrowa.

– fragment książki Między Niebem a Ziemią. Książka pełna cudów.

WSPOMNIENIA… 10 lat Fundacji cz. 3

10 lat Fundacji… 1/4 mojego życia, 2/3 życia Oliwii. Tyle lat razem. Lat pełnych emocji, radości, wzruszeń, uśmiechów, łez, spotkań z drugim człowiekiem. Dziękuję. To dla mnie największa wartość.

O Fundacji dowiedziałam się od koleżanki z Gorzowa Kasi, mamy Julki, którą poznałam w internecie, gdzie wymieniałyśmy doświadczenia, wiedzę, rozmawiałyśmy o emocjach. Obie urodziłyśmy bliźniaczki – wcześniaki, obie straciłyśmy jedną z córek, obie jesteśmy mamami bardzo ciężko chorych, niepełnosprawnych, hospicyjnych dziewczynek, które są zdane na domową opiekę 24 h/dobę i prywatną rehabilitację. Oliwia i Julka nie widzą, nie mówią, nie siedzą, nie trzymają głowy, nie przesypiają nocy, mają refluks, czterokończynowe porażenie mózgowe, padaczkę, przeszły wiele operacji i nie rokują, że będzie lepiej.

Pamiętam, jak zadzwoniła rozemocjonowana – zwykle opanowana – Kasia, że poznała Fundację inną niż wszystkie, która pomaga chorym dzieciom, ale też ich mamom w większości samotnym. Opowiadała, że była na wyjeździe fundacyjnym w Warszawie z innymi mamami chorych dzieci. Namawiała, żebym koniecznie umówiła się na spotkanie. Na początku wahałam się, czy powinnam, bo inni mają ciężej, są samotnymi matkami. Spotkałam się z Sylwia Zarzycka w centrum Wrocławia, opowiedziałam o Oliwii, naszej rodzinie, później Sylwia odwiedziła nas, poznała Oliwię, zaprosiła na fundacyjny wyjazd. Radek, mój mąż, oponował – po co Jola tam będzie jechać, ona sobie świetnie radzi, ale Sylwia odpowiedziała, że takie mamy też są potrzebne, aby być wsparciem dla innych mam.

Jak się potem okazało – może Jola niekoniecznie radziła sobie aż tak dobrze – tylko schowała bolesne doświadczenia pod uśmiechem nr 1, działaniem, pracą, aby nie konfrontować się z myślami.

Wyjazdy, spotkania z innymi mamami, psychologami, specjalistami na pewno w jakiś sposób ukształtowały część mnie, pozwoliły na wgląd w głąb siebie, zmianę, rozwój, czas dla siebie, troskę i odpoczynek, skonfrontowanie się ze światem, innymi ludźmi, chorobą Oliwii.

Nie pamiętam wszystkich magicznych momentów ostatniej dekady, ale na pewno część z nich zostanie ze mną na zawsze.

– Jura Krakowsko-Częstochowska – mój pierwszy wyjazd, dużo łez, ale i radości podczas zwiedzania przepięknych ruin zamku, konkursu „O czerwoną torebkę”, ciuchobranie – wymianki, nasze babskie wieczorne rozmowy.

– Gdańsk – kolejna piękna sceneria, szanty, zwiedzanie, ale też ogrom łez podczas wysłuchania kilku tragicznych historii mam, które musiały zmierzyć się ze stratą dziecka czy nagłą nieuleczalną chorobą dziecka po wypadku, chorobie genetycznej. One widziały swoje dzieci zdrowe…

– Lubniewice – jeden z bardziej relaksujących wyjazdów – piękny widok na jezioro, świetny hotel, pyszne jedzenie, joga, wieczorne rozmowy w blasku księżyca.

– Rancho pod Bocianem pod Warszawą – świetne panele psychologiczne, zielona wielka przestrzeń z parkiem linowym, wieczorne rozmowy, wygrana w konkursie literackim pt.: „Ja kobieta” – cudna nagroda u kosmetyczki Bogusi.

– Męski Świat – nie tylko cudowna książka – jedna z moich ulubionych, ale równie cudowny wyjazd, szkolenia Wojciecha Eichelbergera bardzo wartościowe z poradami na stres stosowanymi do dziś, joga z Jurkiem Jaguckim, niezwykła opowieść Janka Meli. Chyba powinnam podziękować też mężowi, że postawił warunek, że bez Joli nie jedzie.

– Hotel Afrodyta Business & Spa – nasze fundacyjne miejsce na mapie – też kolejny z bardziej regeneracyjnych wyjazdów, piękny hotel, pyszne jedzenie, piękna sceneria, spotkania z gośćmi, wieczorne rozmowy z dziewczynami, piękne zdjęcia, zwiedzanie okolic, występ śpiewaczki operowej – ogromne wzruszenie. Zawsze lubiłam muzykę, ale pierwszy raz miałam okazję słyszeć klasyczne wykonanie na żywo, które pamiętam do dziś, wspólne warsztaty gotowania, karaoke…

– prezenty, bony, inspirujące książki, ciuchy, makijaże – wszystko to, co większość kobiet lubi, aby poczuć się przez chwilę piękniej;

– wrocławskie spotkanie – piękne scenerie, panele z psychologiem, rozmowy, a co najważniejsze kolejne spotkania, kolejni wartościowi ludzie w moim życiu – mieszkałyśmy w jednym mieście, a dopiero wspólne zebranie mam w jednym miejscu pozwoliło nam nawiązać relację, wymienić doświadczenia, wspierać się;

– aukcje charytatywne we Wrocławiu i Warszawie, w których mieliśmy okazję uczestniczyć z Radkiem zawsze były dużą dawką wzruszenia podczas fundacyjnych filmów i śmiechu podczas licytacji, nauczyły mnie też częściowo przełamywać lęk przed wystąpieniem publicznym – podobnie jak wystąpienie w radio Wrocław czy wywiady do filmów fundacyjnych;

– książki fundacyjne, filmy, wywiady, zdjęcia – oprócz tego, że są pięknym zapisem części życia naszej rodziny, dały możliwość pokazania innym, jak wygląda życie jednej z rodzin, w której jest chore dziecko, z jakimi problemami, emocjami się zmagamy, jakie mamy potrzeby radości, smutki, jak można pomóc, ale też pokazują innym, jak staramy się żyć zwyczajnie, szczęśliwie dalej, mimo wszystko,

– pomoc materialna – na rehabilitację, leczenie czy dofinansowanie opieki – ustalana w styczniu daje nam wsparcie i spokój, że część potrzeb Oliwii będzie zabezpieczona, a dla nas to najważniejsze, żebyśmy jako rodzice zapewnili jej godne życie bez cierpienia, dopóki z nami jest…

Nie jestem w stanie wymienić całego dobra, ale na pewno dzięki Fundacji, pomysłom i działaniom Sylwii wspieranej przez ogrom darczyńców moje życie stało się w jakiejś części spokojniejsze, bardziej radosne, wypełnione relacjami z drugim człowiekiem, pełniejsze…Dziękuję

Jolanta Siemieniec

Podziękowania dla Fundacji

„Z całego serca, na ręce Pani Sylwii Zarzyckiej, składam serdeczne podziękowania za pomoc przy zakupie nowych rzeczy do mieszkania.

Dzięki zbiórce urodzinowej przeprowadzonej na FB przez Panią Sylwię zostałam wybrana jako samodzielna mama chorego dziecka do uzyskania wsparcia.

Najbardziej potrzebowaliśmy zakupić sprzęt do mieszkania, na który nie byłoby mnie stać…

Ta pomoc jest dla mnie nieoceniona!

Zakupiłam: kuchenkę, lodówkę, szafki i biurko do pokoju Marka, szafę, odkurzacz i karnisze.

Jeszcze raz ogromnie dziękuję w imieniu swoim i Mareczka.”

Monika Majczyna

Oktaś i jego wspaniała opiekunka

Estera już od jakiegoś czasu opiekuje się Oktasiem. A od miesiąca robi to w ramach opieki wytchnieniowej, którą zapewnia nasza Fundacja. Obecnie zatrudniamy 17 opiekunek, które na co dzień zajmują się nieuleczalnie chorymi dziećmi.

URODZINY WIKTORII

Wczoraj nasza Wiktorynka skończyła… 15 lat! Życzymy Ci dzielna Dziewczynko wszystkiego co najlepsze, dużo miłości, zdrowia i radości. Przyłączycie się do życzeń? Dziękujemy CarameLove – Wrocław za piękny tort dla Wiktorii!

10 lat Fundacji- wywiad RMF FM

17 maja 2021 roku Fundacja Między Niebem a Ziemią kończy 10 lat. Przez ostatnią dekadę dzięki niej wiele rodzin, w których znajdują się nieuleczalnie chore dzieci, otrzymało pomoc. Każdego roku Fundacja pokrywa koszty rehabilitacji stacjonarnej oraz wysyła swoich podopiecznych na turnusy rehabilitacyjne, kupuje sprzęt rehabilitacyjny, pokrywa koszty lekarstw, operacji, zatrudnia profesjonalne opiekunki, które zajmują się ciężko chorymi dziećmi w ich domach, odciążając w ten sposób rodziców. Oprócz tego Fundacja bardzo wspiera matki nieuleczalnie chorych dzieci organizując dla nich cykliczne spotkania dające im możliwość wyjścia z domu i wzięcia udziału w warsztatach psychologicznych. Pokrywa także koszty indywidualnych terapii.

Link do wywiadu RMF FM.

WSPOMNIENIA… 10 lat Fundacji cz. 2

Są w życiu takie spotkania, które mają wielki ciężar, wielką moc. Zmieniają wszystko. Takie właśnie było moje spotkanie z Sylwia Zarzycka.

Kilka lat temu przyszłam na galę Fundacji Między Niebem a Ziemią. Przyszłam pomóc, wesprzeć, dać to, co mogę, dorzucić się, chociaż sama niewiele mam. Ale wiem, że to „niewiele” może być bardzo cenne, mimo że nie waży zbyt dużo. Podczas gali, jak co roku, prezentowano filmy o podopiecznych Fundacji – dzieciakach z głębokimi upośledzeniami. Oglądałam je i płakałam. Co innego czytać te historie, a co innego je zobaczyć. Być w tym pokoju, zajrzeć w oczy dziecka, które walczy o każdy oddech; słuchać jego mamy, która wciąż ma nadzieję.

Pomyślałam, że mimo wszystko jestem szczęściarą. Że mi się poszczęściło. Mam cudowną córkę, której przytrafiła się „tylko” przepuklina oponowo-rdzeniowa, która „tylko” jeździ na wózku i „tylko” ma padaczkę. Mam kochanego męża, który ma „tylko” jamistość rdzenia kręgowego i „tylko” niedowład czterokończynowy. Ale my żyjemy! My mamy nadzieję, a rodzice dzieci, którymi opiekuje się Fundacja, trzymają się skrawków życia.Na tej gali nie byłam matką chorej Pauli i żoną chorego Tomka. Byłam człowiekiem, który chce pomóc. I tak przychodziłam co roku.

Któregoś razu Sylwia wyłowiła mnie z tłumu. Zapytała, co tutaj robię, kim jestem. Opowiedziałam jej swoją historię – nie prezesce, ale kobiecie, która pomaga i kocha. Sylwia opowiedziała mi o Fundacji. Zapytała, czy chciałabym przyjechać kiedyś na babskie spotkanie. Miałam wątpliwości, bo przecież moja historia nie jest tak przejmująca, jak inne; jakoś sobie radzę. Ale Sylwia wytłumaczyła, że Fundacja pomaga nie tylko dzieciom, skupia się również na ich mamach. I te babskie spotkania są po to, żeby ze sobą pobyć, nakarmić się siłą, dzielić się nadzieją. Pojechałam. Miejsce było piękne. Powitano nas jak bohaterów/bohaterki – po królewsku, z honorami. Dziwiłam się, że traktuje się nas w taki wyjątkowy sposób. Bo przecież co wyjątkowego robimy my? Po prostu jesteśmy dla swoich dzieci, ze swoimi dziećmi. A tymczasem ktoś chciał nas za to nagrodzić – nie pieniędzmi, ale życzliwością i zainteresowaniem. Wtedy zrozumiałam sens tych babskich spotkań. Była piękna kolacja, rozmowy, opowiadanie o sobie, dzielenie się historiami. I – to wielkie zaskoczenie – dużo radości, a nawet beztroski. Codzienność zostawiłyśmy w naszych domach (oczywiście pod dobrą opieką), teraz był czas na niecodzienność. Sesje zdjęciowe, przymierzanie przepięknych kreacji, makijaż… My matki stałyśmy się kobietami – zmęczonymi, ale pięknymi; przytłoczonymi obowiązkami, ale uśmiechniętymi. Był czas na wyrzucenie emocji, także na łzy. Tylko że nikt nie był sam, żadna z nas nie została ze swoim bólem. Ta siła kobiet, którą wtedy poczułam, jest we mnie do dziś.

Poznałam wiele mam, kobiet, cudownych ludzi. Przyjaźnie, koleżeństwo albo czasem zwykły SMS, krótki telefon „co u ciebie słychać, kochana”. Pamiętam, jak opowiadałam o swoim życiu – mówiłam wtedy, że najbardziej brakuje mi mężczyzny, który może mnie przytulić, objąć ramionami. Bo Tomek nie może, bardzo by chciał, ale choroba odebrała mu i tę przyjemność. Tomka mogę jedynie potrzymać za rękę i z tych chwil bardzo się cieszę, celebruję je. Jedna z mam powiedziała mi wtedy, że jak będzie mi smutno, mam pomyśleć o niej, bo ona zawsze będzie mnie przytulać, nawet gdyby była na drugim końcu świata.

Zrozumiałam, że ludzie są właśnie po to – żeby być blisko, nawet kiedy są bardzo daleko. Że zapewnienia o pomocy, wsparciu nie są pustymi słowami. Że niby z naszymi dramatami tylko pozornie jesteśmy same. Że poznając te wszystkie kobiety, zaprosiłam je do swojego domu i życia.

Dzięki Fundacji zrozumiałam też, że ja jestem ważna. Ja Agnieszka, która dźwiga dom i swoją najukochańszą dwójkę (to nie metafora, my naprawdę podnosimy, pracujemy fizycznie). Fundacja pomogła mi, kiedy tak bardzo była nam potrzebna dostawka do wózka. Niby drobiazg, a mógł trochę odmienić życie, ułatwić funkcjonowanie. Fundacja dołożyła nam brakujące pieniądze. Paula może korzystać z terapii psychologicznej, za którą też płaci Fundacja. Bycie pod tymi skrzydłami to wyróżnienie, na pewno dar od losu.

Fundacja pomogła mi zrozumieć, że nasza historia to również ja. Nie tylko Paula i Tomek. Ja jestem w niej tak samo ważna. I tak samo potrzebuję wsparcia, potrzymania na rękę, długiego pomilczenia z drugą osobą, która rozumie, ponieważ jej historia jest podobna do mojej. Nauczyłam się doceniać siebie. Nie, nie jestem już w cieniu. Jestem na pierwszym planie – jak Paula i Tomek.

Agnieszka Bogacz

Między Niebem a Ziemią. Książka pełna cudów.

WSPOMNIENIE… 10 lat Fundacji cz. 1

Pamiętam, jak w 2011 roku za zgodą pracodawcy na służbowe skrzynki mailowe korporacji, w której wówczas pracowałam, kadrowa wysłała moją prośbę o wsparcie w leczeniu Dawida. Byliśmy zaledwie kilka miesięcy po stracie Dominika. Wszystko wtedy było takie trudne… Jakież było moje zdziwienie, kiedy dostałam informację od Sylwia Zarzycka. Napisała, że od niedawna ma swoją Fundację i chętnie nam pomoże. W taki oto sposób Dawid, a w zasadzie cała nasza rodzina została wzięta pod anielskie skrzydła Między Niebem a Ziemią.

Przez te wszystkie lata otrzymaliśmy od Fundacji tak wiele… Leczenie i rehabilitacja Dawida od zawsze była dla nas wyzwaniem, ale z Fundacją wiele tych codziennych zmagań stało się dla nas prostszych. Młody mógł wyjeżdżać na turnusy, znalezienie pieniędzy na zaopatrzenie ortopedyczne było już dużo łatwiejsze. To dzięki Fundacji odważyliśmy się poszukać opiekunki dla Dawida. Ona daje nam wytchnienie, jako rodzice mamy wtedy czas dla siebie – wcześniej nawet nie zdawaliśmy sobie sprawy, jakie to dla nas ważne. Wsparcie finansowe Fundacji, która opiekuje się nami w sposób ciągły, to coś bezcennego. Czujemy się zaopiekowani i bezpieczni, bo … od Fundacji dostajemy coś znacznie większego. Nie jesteśmy kolejnym numerkiem, któremu trzeba pomóc. Tu czujemy się ważni, odzyskaliśmy swoją godność.

Przez te 10 lat poznaliśmy wielu wspaniałych ludzi, mogliśmy doświadczyć cudownych chwil, choćby tych na fundacyjnych wyjazdach. Odnoszę wrażenie, że dzięki Fundacji z roku na rok moje życie przechodziło przemianę… jak wtedy kiedy po jednym z wyjazdowych warsztatów o krytyku wewnętrznym zdecydowałam się podjąć nową wymagającą pracę i udało się. Oooo… a warsztaty fotograficzne z „kobietami z wyższych sfer”? Na samo wspomnienie ogromu ciepła, które mi okazały w pięknej irlandzkiej scenerii, mam ciary.

Fundacja i cała jej ekipa to taki nasz prawdziwy przyjaciel. Cieszy się naszymi sukcesami, nawet wtedy kiedy nie są spektakularne. Pomoże wtedy, kiedy ta pomoc jest nam potrzebna. Przytuli i otrze łzy, kiedy mamy doła. A kiedy trzeba rozbawi nas i śmieje się z nami. Z Fundacją nie łączą nas tylko transakcje finansowe. To relacja nieco skomplikowana, bo cholernie niezwykła, to coś, czego chyba nie potrafię opisać słowami, czuje to sercem… a ono mi podpowiada, że od kiedy Między Niebem a Ziemią jest z nami, nasze życie nabrało korowych barw.

Agnieszka Czerwony

Między Niebem a Ziemią. Książka pełna cudów.

BIELENDA

„Kto ma miłość, pragnie żyć dla drugich, spalać się dla drugich… nie chce niczego innego jak tylko uszczęśliwiać wszystkich w Bogu.”- św. Alojzy Orione

Uśmiechnięte dzieci to dar, uśmiechnięci rodzice to większa szansa na uśmiech dziecka. Bardzo dziękujemy firmie Bielenda za przekazanie kosmetyków pielęgnacyjnych, które cyklicznie, przy każdym spotkaniu dla kobiet, wędrują w ręce wdzięcznych mam. Często przyznają, że są zmęczone 24h opieką nad dziećmi z niepełnosprawnościami. My, jako pracownicy Fundacji widzimy ile, spotkania oraz te małe prezenty, dają radości i wytchnienia. Dziękujemy!

URODZINOWA LICYTACJA

Kochani, 17 maja nasza Fundacja skończy… 10 lat!

Z tej okazji urządzamy na allegro licytację dziesięciu pięknych rzeczy. Jeśli macie ochotę wesprzeć nas urodzinowo zapraszamy pod tym linkiem do udziału w licytacji:

https://allegro.pl/…/pokrycie-kosztow-rehabilitacji…

INSTRUKCJA:

1. Wejdź na stronę: https://allegro.pl/…/pokrycie-kosztow-rehabilitacji…

2. Wybierz przedmiot, który chcesz licytować – kliknij w jego miniaturę.

3. Po prawej stronie zdjęcia znajduje się „okienko” Twoja oferta – wpisz w nie, Twoją proponowaną kwotę.

4. Kliknij podłużny szary przycisk – Licytuj

5. Postępuj zgodnie z komunikatami Allegro.

INFORMACJE OGÓLNE

• aukcje kończymy 21 maja (piątek)

• w poniedziałek 24 skontaktujemy się ze zwycięzcami w celu ustalenia szczegółów dotyczących przesyłki

Pawełek na spacerze

w ogródku ulubionej restauracji. Przesyłamy Ci Pawełku gorące pozdrowienia!

SELENA

Dziękujemy firmie Selena FM S.A. za przekazanie środków dezynfekujących dla naszych podopiecznych! <3

KOBIECOŚĆ

Kochani wczoraj we Wrocławiu odbyło się kolejne spotkanie dla mam ciężko chorych dzieci w ramach naszego projektu pt.: Kobiety Między Niebem a Ziemia (kameralne, zgodne z aktualnymi obostrzeniami).

Nasze wspaniałe kobiety brały udział w spotkaniu z kosmetologiem Salon Kosmetyczny Bogusława Domicz. To był bardzo cenny czas. Dowiedziałyśmy się bardzo wiele o pielęgnacji i o tym jak w trudnej codzienności znaleźć trochę czasu dla siebie.

A na zakończenie spotkania nasze uczestniczki otrzymały prezenty kosmetyczne od firmy Bielenda.

Dziękujemy Bogusia Domicz.

Dziękujemy Bielenda.

Odwiedziny w Fundacji

Dzisiaj spotkała nas miła niespodzianka. Odwiedziła nas w Fundacji Jagódka ze swoja mama Ewa Krakowiak. Na zakończenie pamiątkowe zdjęcie z Sylwia Zarzycka.

Historia Jagódki.

Podziękowania od Joachima i Kasi

„Wielkie podziękowania dla Fundacji Między Niebem a Ziemią, wszystkich wspaniałych osób, które tę Fundację tworzą, za wspieranie Joachima w dążeniu do samodzielności.

Dzięki nowemu programowi Fundacji wspieranemu przez firmę Rossmann dwa razy w tygodniu odwiedza nas terapeutka Daria, która towarzyszy Joachimowi w codziennych czynnościach z radością i pomysłowością. 


Kasia Liszka”

Historia Joachima.

Amelka i Basia

Na piękny początek tygodnia, podziękowania od Pani Basi, opiekunki Amelki:

„Droga Fundacjo Między Niebem a Ziemią ? W imieniu Amelki , jej bliskich i moim, czyli jej opiekunki ? Mówimy Wam i Sklepowi Roosmann ogromne DZIĘKUJEMY, za Wasze wsparcie dla nas. Dzięki Waszej pomocy podróż Amelki i moja może dalej trwać a trwa już dość długo ?Każdy dzień, każda godzina, minuta z Amelka jest ogromnym darem dla mnie i radością, czasami te 24 h 7 razy w tygodniu jest za krótkie na sprawy pod niebem ?

Kiedy patrzę na tego Anioła, który sobie mnie wybrał na opiekuna, przyjaciela, matkę chrzestną, ogarnia mnie ogromne wzruszenie. Ta Krucha, Mała Istota każdego dnia powierza mi swoje delikatne życie, ufając mi i zawierzając bezgranicznie .Obym Jej nigdy nie zawiodła. Uwielbiam zaczynać dzień kiedy po przebudzeniu Amelka obdarza mnie swoim ogromnym uśmiechem i pozytywną energią i wiem, że dzień będzie udany mimo wszystko ?

Jeszcze raz dziękuję za wszystko ?

Serdecznie Pozdrawiamy i życzymy wielu dobroczyńców dla Fundacji

Amelka i Basia”

Między Niebem a Ziemią. Książka pełna cudów.

Kolejny fragmencik naszej ksiażki Między Niebem a Ziemią. Książka pełna cudów. Tym razem o naszym motto: „Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia” (Albert Einstein).

MOTTO

(…) „Bardzo chciałam wybrać również motto Fundacji. Długo szperałam w internecie i szukałam odpowiedniego cytatu. Znalazłam w końcu sentencję, z którą idealnie się zgadzam i która do dziś jest naszym motto. Zdziwiłam się niezmiernie, gdy zobaczyłam, kto wypowiedział te słowa:

„Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia” Albert Einstein. (…)

Czytaj dalej.

6 urodziny Emilki

16 kwietnia Emilka skończyła 6 lat. Życzymy Ci wszystkiego co najlepsze i najpiękniejsze. Dużo szczęścia i miłości.

Dziękujemy bardzo CarameLove – Wrocław za piękny tort dla Emilki ??

KOBIETY BIZNESU dla Fundacji Między Niebem a Ziemią.

Kochani właśnie ruszyliśmy z nowym projektem pt.: Kobiety Biznesu. 12 a właściwie 13 Pań z bardzo dużych firm, właścicielek, menedżerek, prezesek zarządów zadeklarowało udział w naszym nowym projekcie, który ma na celu wsparcie organizacji cyklicznych spotkań dla matek ciężko chorych dzieci oraz pomocy wytchnieniowej. Efektem tej akcji – oprócz realnej pomocy- będzie piękny kalendarz ze zdjęciami w wykonaniu Marcin Biedroń i studio A12.

„Życie jest cudem.

Ale często o tym zapominamy. Przyzwyczajamy się do tego, co nam się przydarza każdego dnia i nie dostrzegamy cudów, które dzieją się wokoło. Dla większości z nas to, że żyjemy, jesteśmy w pełni sprawni, mamy zdrowe dzieci, dobre życie, pracę, szczęśliwy związek, pieniądze jest czymś zwyczajnym, na co przestaliśmy zwracać uwagę. Gdy jednak zdamy sobie sprawę z tego, że na świecie żyją miliony ludzi, którzy marzą o tym wszystkim co jest nasza codziennością, okazuje się, że to co mamy, wcale nie jest takie zwyczajne i oczywiste. Dla wielu osób cudem byłoby to, że ich dziecko jest zdrowe, że są w pełni sprawni, ze żyją w szczęśliwym związku, ze maja pracę, pieniądze, ze mogli się kształcić, że maja dach nad głowa…”

Tak zaczyna się książka: “Między Niebem a Ziemia. Książka pełna cudów”. To pierwszy jej fragmencik ze wstępu… Dochód ze sprzedaży tej książki przeznaczony zostanie na pomoc dzieciom nieuleczalnie chorym z Fundacji Między Niebem a Ziemia.

Bieżące informacje na temat książki znajdziecie tu.

Projekt “Opieka wytchnieniowa” rozpoczęty!!!

Kochani miło nam poinformować, że w kwietniu zatrudniliśmy w naszej Fundacji, na cały najbliższy rok 9 opiekunek dla dzieci nieuleczalnie chorych, podopiecznych naszej Fundacji. Rekrutacja kolejnych osób trwa. Taka pomoc jest możliwa w tym roku dzięki wsparciu firmy Rossmann Polska i akcji “Pomagamy jak możemy kobietom”. Opiekunki są bardzo ważne dla naszych rodzin. Dzięki ich wsparciu rodzice nieuleczalnie chorych dzieci mogą nieco odpocząć. Cieszymy się ogromnie z tego projektu.

Dziękujemy wspaniałym opiekunkom, które chorym dzieciom oddaja nie tylko swój czas, ale również całe swoje serce❤️?

KSIĄŻKA PEŁNA CUDÓW

Czekamy z niecierpliwością na książkę pełna cudów !!!! Bo to będzie książka o cudach w naszej Fundacji w ciągu ostatnich 10 lat jej działania… Książka jubileuszowa, zamykająca pierwsza dekadę istnienia Fundacji. Gdy ja przeczytacie przekonacie się, że w natłoku negatywnych informacji z całego świata są miejsca pełne dobra i miłości, które gromadzą wokół siebie wspaniałych ludzi. Takim miejscem jest nasza Fundacja… Takich miejsc jest pewno dużo więcej na całym świecie… A gdzie dużo dobra i miłości, dużo pasji i wiary – tam dzieją się cuda każdego dnia!!!

Między Niebem a Ziemią. Książka pełna cudów.

KSIĄŻKA PEŁNA CUDÓW

Kochani, z okazji 10 lat naszej Fundacji powstaje niezwykła książka będąca podsumowaniem ostatniej dekady. Książka dostępna będzie w drugiej połowie roku. Z niej dowiecie się o wszystkich niezwykłych wydarzeniach, które miały miejsce w ciągu ostatnich lat. O wszystkich cudach, które obserwowaliśmy. Poznacie niezwykłe historie naszych bohaterów.Jeśli macie ochotę śledzić losy książki „Między Niebem a Ziemią. Książka pełna cudów” zapraszamy do polubienia jej strony, która właśnie powstała…

Link do Facebooka.

Życzenia Wielkanocne od Amelki i Wiktora

Historia Wiktora

KOBIECOŚĆ…

Kochani, 26 marca, po trzymiesięcznej przerwie odbyło się wrocławskie spotkanie dla mam ciężko chorych dzieci w ramach naszej akcji charytatywnej pt.: Kobiety Między Niebem a Ziemią”. Rozmawiałyśmy o tym czym jest kobiecość i piękno. Jaka jest rola kobiet we współczesnym świecie? To była bardzo ciekawa dyskusja. Kilka mam chorych dzieci przyznało, że… dawno już o swojej kobiecości zapomniało ponieważ ich życie zdominowała walka o zdrowie dzieci.

„Te spotkania są ogromną wartością dla mam chorych dzieci. Pozwalają wejrzeć w takie zakamarki, które zostały już dawno zapomniane a nawet pogrzebane przez mamy chorych dzieci. Cieszę się, że po każdym spotkaniu nasze wspaniałe kobiety wychodzą pełne radości. I z nieciepliwością czekają na następne” – mówi Sylwia Zarzycka, prezeska Fundacji, która prowadziła dzisiejsze spotkanie. Spotkanie odbyło się w warunkach zachowania wszystkich norm bezpieczeństwa. Hybrydowo. Dziękujemy firmie Bielenda, która dla mam chorych dzieci przekazała kosmetyczne upominki!!! Do zobaczenia za miesiąc!

Michałek

„Pragnę z całego serca podziękować Fundacji Między Niebem a Ziemią za dofinansowanie rehabilitacji Michałka, to dzięki Fundacji Misiek pracuje z wspaniałą rehabilitantką, która ma niesamowite podejście do dzieci a synek w końcu robi ogromne postępy i coraz lepiej wychodzi mu samodzielne chodzenie. Jesteśmy niezmiernie wdzięczni Fundacji za zaopiekowanie się naszą rodziną”

Monika Sztech

Historia Michałka.

Rehabilitacja Kubusia i Igorka

A oto wspaniała niespodzianka. Dwaj nasi mali podopieczni spotkali się na jednym turnusie rehabilitacyjnym.

„Wsparcie Fundacji to nie tylko pomoc finansowa, My Mamy czujemy się tak bardzo zaopiekowanie, czujemy ze mamy w was ogromne wsparcie. Jak widać na zdjęciach wspieramy się również na wzajem, często wystarczy chwila rozmowy. No i chłopaki również dopingują sobie podczas rehabilitcji. Pozdrawiamy i przesyłam pozdrowienia od Asi Musiałowskiej i Igorka.

Joanna Świecich”

dav
dav
dav

Igorek na rehabilitacji

„Igor ćwicząc dzielnie serdecznie pozdrawia całą najlepszą pod słoncem? Fundację Między Niebem a Ziemią ? Dziękujemy pięknie za pomoc w finansowaniu rehabilitacji i otaczanie nas opieką ? Pozdrawiamy serdecznie życząc wszystkiego co najlepsze Fundacji i wszystkim Wspaniałym Darczyńcom ?❤

Historia Igorka.

URODZINY OLIWKI

Nasza Oliwka skończyła … 17 lat !Życzymy Ci kochana Oliwko dużo zdrowia i miłości! Przyłączycie się do życzeń ?

Historia Oliwki.

Turnus rehabilitacyjny Julci

Chciałabym bardzo podziękować Fundacji Między Niebem a Ziemią za pomoc w realizacji turnusu rehabilitacyjnego dla mojej Julci w Ośrodku Hipomedical Zabajka w Stawnicy, który odbył się w grudniu 2020 r. Juleczka dzielnie dawała radę, chociaż bywały również ciężkie dni. Wielospecjalistyczne  turnusy są trudne, bo zajęć jest dużo, o różnych porach, a Dziecko ma humory i zmienne nastroje jak każdy z nas. Jest to często sprawdzian cierpliwości…

Grudzień to okres świąteczny ,taka też była atmosfera. Zabajkowa Kadra bardzo się o to postarała i zorganizowała dla dzieci świąteczne przedstawienie (brzuchy nas bolały ze śmiechu), Julci bardzo się podobało.

Jeszcze raz bardzo dziękujemy Fundacji.

To dzięki Wam Juleczka mogła wzmacniać swoje umiejętności i na dwa tygodnie zmienić otoczenie w tak trudnym dla nas wszystkich Covidtime.

Aldona Boruta, mama Julci

Historia Julki.

Rehabilitacja Piotrusia

Po raz kolejny pragnę serdecznie podziękować za pomoc kierowaną dla naszej rodziny na terapię Piotrusia, dofinansowaną przez Fundację. Dzięki rehabilitacji chłopiec się uśmiecha. Zajęcia sprawiają, że ból bioder, kręgosłupa, stóp, dłoni, jest dużo mniejszy.

Dziękujemy.

Olga z Piotrusiem

Historia Piotrusia.

Rehabilitacja Karolinki

Kochani, rehabilitacja naszych podopiecznych to dla naszej Fundacji priorytet. Dzięki niej wiele naszych dzieci może żyć bez cierpienia i rozwijać się, a przynajmniej nie cofać w rozwoju… Oto podziękowania, które otrzymaliśmy od rodziców Karolinki:

„Bardzo dziękujemy Fundacji za ogromną pomoc  w rehabilitacji naszej córki Karoliny. Dzięki Wam mamy możliwość korzystania z większej ilości zabiegów i co najważniejsze w miejscu zamieszkania. Dla nas to ogromne ułatwienie. Serdecznie dziękujemy i przesyłamy najpiękniejszy uśmiech.

Rodzice Karolinki”

BASIA

Basia urodziła się 10.09.2001 roku. Przez 19 miesięcy była zdrowym, prawidłowo rozwijającym się dzieckiem. Chodziła, zaczynała mówić, z radością odkrywała świat, który stał przed nią otworem. Niestety 15.04.2003 roku skończyło się jej radosne i beztroskie dzieciństwo. Na skutek upadku ze schodów Basia doznała uszkodzeń mózgowo-czaszkowych, których następstwem była śpiączka, obrzęk mózgu i niedotlenienie. Konsekwencją tego wypadku jest niedowład 4-kończynowy spastyczny.

Dziś przypominamy historię Basi.

AMELKA

Amelka to cudowna dziewczynka, która ma wspaniałą opiekunkę – Basia Płodzień. Basia kocha Amelkę bardzo i wiele serca poświęca opiece nad Amelką. My w Fundacji wiemy jak wyjątkowe i potrzebne naszym dzieciom i ich rodzicom są opiekunki. Spełniają bardzo ważną rolę w codziennej opiece nad chorymi dziećmi i są ogromnym odciążeniem dla ich rodziców. Dlatego wraz z firmą Rossmann w naszej Fundacji w tym roku będziemy realizować projekt opieki wytchnieniowej dla naszych fundacyjnych rodzin.

Urodziny Mareczka.

Niedawno przesyłaliśmy pozdrowienia od Marka, który 3 marca skończył 10 lat. Z tej okazji czekała go mała niespodzianka w szkole. Jak widać jubilat był zachwycony tortem i prezentem, który otrzymał. Jeszcze raz Wszystkiego najlepszego dla Mareczka!

NAJWAŻNIEJSZA JEST MIŁOŚĆ

– tak powtarza zawsze mama naszej podopiecznej Julci Kasia Pok. Tak ciężko chore dzieci, które pozostają pod opieką naszej Fundacji, które nie są i raczej nigdy nie będą samodzielne potrzebują przede wszystkim miłości. Rodziców, rodzeństwa, opiekunów i wszystkich osób, które są w najbliższym otoczeniu dzieci ❤️?

OKTAŚ

Nasz Oktaś bardzo urósł i dzielnie ćwiczy. Pamiętacie historię Oktasia ?Pozostawiony po porodzie w szpitalu przez biologiczną mamę ciężko chory chłopiec po kilku miesiącach znalazł się w kochającej rodzinie i ciepłym domu…

Historia Oktasia.

DZIEŃ MĘŻCZYZNY :)

Na zdjęciu: ojcowie chorych dzieci związani z Fundacją Między Niebem a Ziemią

Z okazji Dnia Mężczyzny życzymy wszystkim Panom, żeby byli zawsze spełnieni i szczęśliwi, nawet gdy dźwigają na sobie odpowiedzialność, która jest trudna (jak np. opieka nad chorym dzieckiem). Jesteście niesamowici i bardzo potrzebni nam – kobietom. Lubimy się opierać na Waszych ramionach i czuć, że mamy kogoś, na kogo zawsze możemy liczyć ?

Pomagamy jak umiemy kobietom- Rossmann

Kochani, z okazji Dnia Kobiet Rossmann opublikował listę organizacji, którym w tym roku pomoże, a wśród nich nasza Fundacja i matki nieuleczalnie chorych dzieci, które otrzymają pomoc wytchnieniową.

Informacje.

POMAGANIE JEST SENSEM MOJEGO ŻYCIA

– Chciałbym zapytać również o tę “ciemną stronę mocy”. Codziennie stykanie się z tak przykrymi historiami musi być dla Pani trudne…

Dla mnie to nie jest trudne. Historie naszych podopiecznych inspirują mnie do tego, żeby jeszcze lepiej pomagać. Czasem zdarzy mi się uronić łzę, natomiast wydaje mi się, że mam naturalne predyspozycje i pewną odporność do stykania się z trudnymi sytuacjami. Nie obciążają mnie one psychicznie. Przez pierwsze trzy lata, kiedy odwiedzałam rodziny z dziećmi terminalnie i ciężko chorymi, to nie wiedziałam jak mam się zachować. Czy płakać, czy pocieszać tych rodziców… W pewnym momencie do mnie dotarło, że jeśli chcę tym ludziom skutecznie pomagać, to nie mogę przychodzić i się nad nimi użalać. Oczywiście często jest mi smutno, ale nie powiedziałabym, że mnie to obciąża.

Zapraszamy do przeczytania całej rozmowy z Sylwia Zarzycka dla Młodzi dla Wrocławia przeprowadzonej z okazji Dnia Kobiet.
Tutaj link do całej rozmowy:

https://mlodzidlawroclawia.pl/sylwiazarzycka?fbclid=IwAR3NcScegbQm6vF4DsO31KpR64KTd–toLCNC8HXpIdSmqO7LOYJ5ji6LlQ

Życzenia od podopiecznych na Dzień Kobiet.

Wszystkim panią które znam , wszystkim ciociom, paniom z przedszkola Dreamlab – Ośrodek Kompleksowej Terapii moim lekarką i pielęgniarką , wszystkim panią z fundacji Fundacja Między Niebem a Ziemią mojej mamie i siostrą życzę WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO ??

Najserdeczniejsze życzenia dla Wszystkich Pań ??od Pawła
8 Marca Dzień radosny,
Dużo kwiatków, dużo wiosny.
Niech dla Pań słońce świeci.
Niech Wam dzisiaj czas radośnie leci.
Dla najsympatyczniejszych Pań jakie spotkałem w swoim życiu przesyłam moc buziaków ?
Pamiętający Tomek Długosz ?

Kobiety w naszej Fundacji są ogromnie ważne.

Wszystkiego najlepszego w tym pięknym dniu składamy wszystkim Paniom <3

1% – Twój podatek od szczęścia

Nasze dzieci też się uczą.

Tomek w trakcie lekcji.

Pozdrawiamy Cię Tomeczku i Twoją Mamę Dorotę <3

Saszka dzielnie ćwiczy.

Dreamlab – Ośrodek Kompleksowej Terapii