POŻEGNANIE PANA PROF. JERZEGO STUHRA

Dziś i my żegnamy Pana prof. Jerzego Stuhra, wspaniałego aktora, ale przede wszystkim człowieka o wielkim sercu, przyjaciela naszej Fundacji i wszelkich działań społecznych. Ile razy zwracaliśmy o wsparcie do Pana Jerzego, nigdy nie odmawiał nam pomocy.

W 2014 roku w ramach naszej akcji charytatywnej pt.: Znajdź Sens udzielił wywiadu do kaiążki pod tym samym tytułem, zaś w Pałacyku Sobańskich spotkał się z grupą naszych wiernych darczyńców, aby porozmawiać z nami o szczęściu, spełnieniu, pasi i pomaganiu.

To było kameralne i bardzo wzruszające spotkanie. Całą relację z niego i naszą rozmowę umieściliśmy w książce Znajdź Sens.

O pomaganiu prof. Stuhr powiedział tak:

„Świat teatru, filmy jest taki trochę ulotny, efemeryczny. Na chwilę. I nagle widzisz, że możesz to przekuć w takie prawdziwe działanie. Nie tylko na chwilę rozbawić. Ewa Błaszczyk, Ania Dymna i ja też… Mam poczucie, że to może jest najważniejsza moja rola, którą gram w życiu. I tak sobie myślę, że może te moje choroby miały jakiś sens … ? Że wszystko co się wydarza to nie jest przypadek ?

Gdy byłem w Centrum Zdrowia Dziecka któregoś razu, to widziałem też te matki, które chorują ze swoimi dziećmi. Oddział płuc. Mama jednego z chorych dzieci mówi do mnie: „ Niech mu Pan powie coś osiołkiem.” Więc mówię i widzę, że ten mały tak się śmieje, że płuca mu rozrywa. Boli go i walczy ze sobą, więc pytam: „Słuchaj, mam dalej Ci mówić osiołkiem, bo widzę, że Cię boli. Może Ci Andresena poczytać ?” On na to: „Tak, mówić osiołkiem.” Wolał, żeby go golało.

Jak ja to oglądam, to jest migdzieś to tak bardzo bliskie… No tyle …”

Spoczywaj w pokoju Wspaniały Człowieku, dziękujemy za wszystkie chwile z nami