1 kwietnia 2022
Oliwka Szewczyk
Oliwia często chorowała na anginy i zapalenie płuc. W wieku 8 lat nagle jej stan się pogorszył i o krok nie wpadła w śpiączkę. Trafiła do szpitala z ponad 1000 poziomem cukru we krwi. W szpitalu szybko usłyszałyśmy diagnozę cukrzyca typu 1.
Niespełna parę miesięcy dalej przyszły kolejne diagnozy: celiakia (gdzie jest to bezwzględny zakaz spożywania chociażby śladowej ilości glutenu a co za tym idzie – zaopatrywanie się w certyfikowaną bezglutenową żywność), niedobór odpornościowy oraz niedomykalność zastawki.
Po konsultacji z immunologiem dowiedziałyśmy się, że z czasem mogą się pojawić inne choroby z autoagresji, ponieważ jesteśmy obciążone genetycznie. W rodzinie występuje wiele chorób autoimmunologicznych. Po kilku latach faktycznie doszło Hashimoto oraz hipercholesterolemia.

Obecnie Oliwia korzysta z centrum monitoringu glikemii (jest to stały pomiar glikemii bez konieczności kłucia paluszków), aby choć trochę ułatwić codzienne funkcjonowanie. Przez ostatnie lata średnio co 2 godziny sprawdzałam jej cukier i podawałam insulinę. W przypadku hipoglikemii trzeba było dziecko docukrzać i pilnować, aby nie doszło do utraty świadomości. Niosło to za sobą całonocne czuwanie. Oliwia jest pod opieką poradni i lekarzy: diabetologa, endokrynologa, gastroenterologa, nefrologa, kardiologa, immunologa, zaburzeń odżywiania, okulisty oraz fizjoterapeuty.
Mama Oliwki
Magdalena