„Rodzice nie wychowują dzieci dla siebie tylko dla świata i dla nich samych. Kiedy chcą być dobrymi rodzicami starają się oprócz korzeni dawać dzieciom skrzydła”
Agnieszka Stein
Wspólnie z Mężem prowadzi Rodzinny Dom Dziecka.
Czuje się kochana i uważa, że gdyby nie miłość Męża nie byłaby taka, jaka jest.
Aneta Miszczuk-Nowak nawet w trudnych chwilach szuka czegoś co da Jej radość i szczęście.
Uważa, że trzeba ostrożnie marzyć, bo marzenia się spełniają.
Mówi o sobie, że jest Mamą trzy w jednym czyli: matką biologiczną, matką zastępczą i matką adopcyjną.
Dotychczas dała serce, a może nawet i skrzydła 27 dzieciom, w tym 12 dzieciom niepełnosprawnym.
„Każda nowa umiejętności dzieci daje mi kopa do działania, a każde potknięcie uzmysławia, że mogę więcej by potknięcia się rzadziej zdarzały. Robię to, co kocham i kocham to, co robię.” – mówi Aneta.
Anetko, życzymy Ci takiej pasji do tego, co robisz, do dawania Dzieciom skrzydeł do końca świata i o jeden dzień dłużej. Robicie z Tomkiem niesamowitą robotę. Duża wdzięczność za to! Niech Wasza miłość niesie się w świat!